arianizm

arianizm

prosimy o wsparcie misji nowego Adwentu i natychmiastowe pobranie pełnej zawartości tej strony. Zawiera encyklopedię katolicką, Ojców Kościoła, summę, Biblię i więcej-wszystko za jedyne $19.99…

herezja, która powstała w IV wieku i zaprzeczyła boskości Jezusa Chrystusa.

Doktryna

pierwsza wśród doktrynalnych sporów, które trapiły chrześcijan po tym, jak Konstantyn uznał Kościół w A. D., 313, a rodzicem wielu innych w ciągu około trzech stuleci arianizm zajmuje duże miejsce w historii kościelnej. Nie jest to nowoczesna forma niewiary, a zatem pojawi się dziwnie w współczesnych oczach. Ale lepiej zrozumiemy jego znaczenie, jeśli określimy to jako Wschodnią próbę racjonalizacji wyznania wiary przez pozbawienie go tajemnicy, tak dalece, jak Dotyczy to relacji Chrystusa z Bogiem. W Nowym Testamencie i w nauczaniu Kościoła Jezus z Nazaretu pojawia się jako Syn Boży., To imię wziął do siebie (Mateusza 11: 27; Jana 10:36), podczas gdy czwarta Ewangelia mówi, że jest słowem (Logos), który na początku był z Bogiem i był Bogiem, przez którego wszystko się stało. Podobna doktryna jest przedstawiona przez św. Pawła w jego niewątpliwie autentycznych listach do Efezjan, Kolosan i Filipian. Jest to powtórzone w listach Ignacego i tłumaczy spostrzeżenie Pliniusza, że chrześcijanie w swoich zgromadzeniach śpiewali hymn do Chrystusa jako Boga., Ale pytanie, w jaki sposób syn był spokrewniony z ojcem (sam uznawał się ze wszystkich stron za jedno najwyższe bóstwo), dało początek, między latami 60 A 200 n. e., wielu systemom Teozoficznym, zwanym ogólnie Gnostycyzmem, i posiadającym dla ich autorów Bazylides, Valentinus, Tatian i innych greckich spekulantów. Chociaż wszyscy ci odwiedzali Rzym, na Zachodzie nie podążali za nim, który pozostał wolny od kontrowersji o charakterze abstrakcyjnym i był wierny wyznaniu chrztu., Ośrodkami intelektualnymi były głównie Aleksandria i Antiochia, Egipska lub Syryjska, a spekulacje prowadzono w języku greckim. Kościół rzymski trzymał się niezmiennie tradycji. W tych okolicznościach, kiedy Szkoły gnostyckie przeminęły ze swoimi ” koniugacjami „boskich mocy i” emanacjami „od najwyższego niepoznawalnego Boga („głębokością „i” milczeniem”), wszelkie spekulacje zostały rzucone na formę zapytania dotykającego” podobieństwa „syna do Ojca i” identyczności ” jego istoty. Katolicy zawsze utrzymywali, że Chrystus był prawdziwie synem i prawdziwie Bogiem., Czcili go z boskimi zaszczytami; nigdy nie zgodziliby się na oddzielenie go, w idei lub rzeczywistości, od ojca, którego słowem, rozumem, umysłem był i w którego sercu przebywał od wieczności. Jednak techniczne terminy doktryny nie były w pełni zdefiniowane; i nawet w greckich słowach, takich jak esencja (ousia), substancja (hypostasis), natura (physis), osoba (hyposopon), nosili różne znaczenia zaczerpnięte z przedchrześcijańskich sekt filozofów, które nie mogły nie pociągnąć za sobą nieporozumień, dopóki nie zostały wyjaśnione., Adaptacja słownictwa używanego przez Platona i Arystotelesa do chrześcijańskiej prawdy była kwestią czasu; nie mogła być wykonana w jeden dzień; a kiedy została zrealizowana dla greki, musiała być podjęta dla łaciny, która nie nadawała się łatwo do niezbędnych, ale subtelnych rozróżnień. To, że spory powinny wybuchnąć nawet wśród prawosławnych, którzy wszyscy trzymali jedną wiarę, było nieuniknione. A z tych sprzeczek racjonalista skorzystałby, aby zastąpić starożytne credo własnymi wynalazkami., Wszystko, co posunął się do przodu, było takie: zaprzeczanie, że w jakimkolwiek prawdziwym znaczeniu Bóg może mieć syna; jak później Mahomet powiedział:” Bóg ani nie rodzi, ani nie jest spłodzony ” (Koran, 112). Nauczyliśmy się nazywać to zaprzeczanie Unitarianizmem. Był to ostateczny zakres ariańskiego sprzeciwu wobec tego, w co chrześcijanie zawsze wierzyli. Ale Arian, choć nie przyszedł prosto z Gnostyka, kontynuował linię argumentacji i nauczał pogląd, który spekulacje Gnostyka uczynił znane., On opisał syna jako drugiego, czyli niższego Boga, stojącego pośrodku pierwszej przyczyny i stworzeń; jako samego siebie z niczego, a jednak czyniącego wszystko innym; jako istniejącego przed światami wieków; i jako ubranego we wszystkie boskie doskonałości z wyjątkiem tej, która była ich miejscem pobytu i fundamentem. Tylko Bóg był bez początku, nieoryginalny; syn powstał, a kiedyś nie istniał. Bo wszystko, co ma pochodzenie, musi zacząć być.

taka jest prawdziwa Doktryna Ariusza., Posługując się greckimi terminami, zaprzecza, że syn ma jedną istotę, naturę lub istotę z Bogiem; nie jest on współistotny (homousios) z ojcem, a zatem nie jest podobny do niego, równy w godności, współwieczny, lub w realnej sferze bóstwa. Logos, który św. Jan wywyższa, jest atrybutem, rozumem, należącym do boskiej natury, a nie osobą odrębną od innej, a zatem jest synem jedynie w figurze mowy. Następstwa te wynikają z zasady, którą podtrzymuje Ariusz w liście do Euzebiusza z Nikomedii, że syn ” nie jest częścią pomysłodawcy.,”Stąd Ariańscy sekciarze, którzy rozumowali logicznie, byli nazywani Anomoeanami: mówili, że syn jest „niepodobny” do Ojca. I zdefiniowali Boga jako po prostu nieoryginalny. Są również określani jako Egzukontianie (ex ouk onton), ponieważ uważali, że stworzenie syna jest z niczego.,

ale pogląd tak odmienny od tradycji nie znalazł zbyt wiele przychylności; wymagał złagodzenia lub złagodzenia, nawet kosztem logiki; a szkoła, która wyparła arianizm od samego początku, potwierdziła podobieństwo syna do ojca, czy to bez dodatku, czy we wszystkich rzeczach, czy w istocie, zaprzeczając jego wspã3ł-równej godności i wspã3ł-wiecznej egzystencji. Ci ludzie z Via Media byli nazywani pół-arianami., Zbliżyli się do heretyckiej skrajności, ale wielu z nich utrzymywało wiarę prawosławną, jakkolwiek niekonsekwentnie; ich trudności zwróciły się na język lub lokalne uprzedzenia, a nie mała liczba poddała się nauczaniu katolickiemu. Pół-Arianie próbowali przez lata wynaleźć kompromis między nie do pogodzenia poglądami, a ich zmienne wyznania, burzliwe sobory i Światowe urządzenia mówią nam, jak mieszany i pstrokaty tłum został zebrany pod ich sztandarem., Należy pamiętać o tym, że podczas gdy potwierdzali, że słowo Boże jest wieczne, wyobrażali go sobie jako Syna, który stworzył światy i odkupił ludzkość. Wśród pisarzy przed Nicejskich można zauważyć pewną dwuznaczność wypowiedzi, poza szkołą Aleksandryjską, dotykającą tej ostatniej głowy doktryny. Podczas gdy nauczyciele katoliccy sprawowali monarchię, czyli, że był tylko jeden Bóg; i Trójca, że ten absolutny istniał w trzech odrębnych istnieniach; i okrążenie, że Ojciec, słowo i Duch nie mogą być oddzielone, w rzeczywistości lub w myśli, od siebie; jednak pozostawiono miejsce do dyskusji jako uważane za termin ” syn „i okres jego „pokolenia” (gennesis)., W szczególności cytowanych jest pięciu ojców przednichenickich: Atenagoras, Tatian, Teofil z Antiochii, Hipolit i Novatian, których język wydaje się wiązać z osobliwym pojęciem synostwa, jakby nie powstało lub nie było doskonałe aż do zarania stworzenia. Do nich można dodać Tertuliana i Metodego. Kardynał Newman uważał, że ich pogląd, który znajduje się wyraźnie w Tertulian, o Synu istniejącym po słowie, jest związany jako Przedmowa z Arianizmem., Petawiusz interpretował te same wyrażenia w nagannym znaczeniu, ale Bulla biskupa anglikańskiego broniła ich jako prawosławnych, nie bez trudności. Nawet jeśli metaforyczny, taki język może dać schronienie niesprawiedliwym dysputom; ale nie jesteśmy odpowiedzialni za poślizgi nauczycieli, którzy nie dostrzegli wszystkich konsekwencji prawd doktrynalnych, które naprawdę są przez nich trzymane. Z tych wątpliwych teorii Rzym i Aleksandria trzymały się z dala., Sam Orygenes, którego bezpodstawne spekulacje były oskarżane o winę arianizmu i który używał terminów takich jak” drugi Bóg”, dotyczących Logosu, które nigdy nie zostały przyjęte przez Kościół — ten właśnie Orygenes nauczał wiecznego synostwa słowa i nie był pół-Arianinem. Dla niego Logos, syn i Jezus z Nazaretu byli jedną wiecznie trwającą osobą Boską, spłodzoną z ojca i w ten sposób „podporządkowaną” źródłu jego istoty. On wychodzi od Boga jako stwórcze słowo i tak jest usługującym agentem, lub, z innego punktu widzenia, jest pierworodnym stworzenia., Dionizjusz z Aleksandrii (260) został nawet potępiony w Rzymie za nazwanie syna dziełem lub stworzeniem Bożym; ale wyjaśnił się papieżowi na zasadach prawosławnych i wyznał Homouzjańskie Wyznanie Wiary.

Historia

Paweł z Samosaty, który był współcześni z Dionizjuszem i biskupem Antiochii, można uznać za prawdziwego przodka tych herezji, które wyrzuciły Chrystusa poza sferę Boską, niezależnie od epitetów bóstwa, na które mu pozwolili. Człowiek Jezus, powiedział Paweł, był odmienny od Logosu i, w późniejszym języku Miltona, przez zasługę stał się Synem Bożym., Najwyższy jest jednym w osobie, jak w istocie. Trzy sobory w Antiochii (264-268 lub 269) potępiły i ekskomunikowały Samosatene. Ojcowie ci jednak nie zaakceptowali formuły Homouzejskiej, obawiając się, że nie będzie brane pod uwagę określenie jednej materialnej lub abstrakcyjnej substancji, zgodnie z używaniem pogańskich filozofii. Związany z Pawłem i przez lata odcięty od komunii katolickiej, odnajdujemy znanego Lucjana, który redagował Septuagintę i w końcu stał się męczennikiem. Od tego uczonego człowieka czerpała inspirację Szkoła Antiochii., Euzebiusz historyk, Euzebiusz z Nikomedii i sam Ariusz, wszyscy znajdowali się pod wpływem Lucjana. Nie zatem do Egiptu i jego mistycznej nauki, ale do Syrii, gdzie Arystoteles rozkwitał swoją logiką i tendencją do racjonalizmu, gdybyśmy szukali domu aberracji, która ostatecznie zatriumfowała, spodziewalibyśmy się islamu, zmniejszając Wiecznego Syna do rangi Proroka, a tym samym niszcząc chrześcijańskie objawienie.,

Ariusz, Libijczyk z pochodzenia, wychowany w Antiochii i uczeń Euzebiusza, później biskupa Nikomedii, brał udział (306) w niejasnej schizmie Meletyjskiej, został prezbiterem kościoła zwanego „Baucalis” w Aleksandrii i sprzeciwiał się Sabelianom, którzy sami zobowiązali się do poglądu na Trójcę, która zaprzeczała wszelkim rzeczywistym rozróżnieniom w najwyższym., Epifaniusz opisuje herezjarchę jako wysokiego, Groźnego i zwycięskiego; nie zachwiano jego moralnego charakteru; istnieje jednak możliwość, że osobiste różnice doprowadziły do jego kłótni z patriarchą Aleksandrem, którego podczas publicznego Synodu oskarżył o nauczanie, że syn jest identyczny z ojcem (319). Rzeczywiste okoliczności tego sporu są niejasne; ale Aleksander potępił Ariusza w wielkim zgromadzeniu, a ten ostatni znalazł schronienie u Euzebiusza, historyka Kościoła, w Cezarei. Motywami politycznymi lub partyjnymi., Wielu biskupów Azji Mniejszej i Syrii zajęło się obroną swego „kolegi-Lucjana”, jak Ariusz nie wahał się nazwać siebie. Synody w Palestynie i Bitynii były przeciwne synodom w Egipcie. W ciągu kilku lat spór rozgorzał, ale kiedy po klęsce Licyniusza (324) Konstantyn został mistrzem świata rzymskiego, postanowił przywrócić porządek kościelny na Wschodzie, tak jak już na Zachodzie zobowiązał się do obalenia Donatystów na Soborze w Arles. Ariusz w liście do Nikomedyjskiego prałata odważnie odrzucił wiarę katolicką., Ale Konstantyn, pod opieką tego światopoglądowego człowieka, wysłał z Nikomedii do Aleksandra słynny list, w którym traktował spór jako bezczynny spór o słowa i rozszerzył o błogosławieństwa pokoju. Powinniśmy pamiętać, że cesarz był tylko katechumenem, niedoskonale znającym grekę, o wiele bardziej niekompetentnym w teologii, a jednak ambitnym do sprawowania nad Kościołem Katolickim władzy przypominającej to, które jako Pontifex Maximus sprawował nad kultem pogańskim., Z tej bizantyjskiej koncepcji (określanej współczesnymi terminami Erastianizm) należy czerpać nieszczęścia, które na przestrzeni wielu setek lat odcisnęły swoje piętno na rozwoju dogmatu chrześcijańskiego. Aleksander nie mógł ustąpić w tak ważnej sprawie. Ariusz i jego zwolennicy nie ulegli. Dlatego też zebrał się Sobór w Nicei, w Bitynii, który był uważany za pierwszy ekumeniczny i który odbył swoje posiedzenia od połowy czerwca 325 roku. (Zob. pierwszy Sobór Nicejski). Powszechnie mówi się, że przewodniczył Hozjusz z Kordowy. Papież, St., Silvester był reprezentowany przez swoich legatów, a uczestniczyło w nim 318 ojców, prawie wszyscy ze Wschodu. Niestety akty Soboru nie są zachowane. Cesarz, który był obecny, oddał religijny szacunek zgromadzeniu, które w sposób tak niezwykły pokazało autorytet Chrześcijańskiej Nauki. Od początku było oczywiste, że Ariusz nie mógł liczyć na dużą liczbę patronów wśród biskupów., Aleksandrowi towarzyszył młodzieńczy diakon, pamiętny Atanazjusz, który prowadził rozmowy z samym herezjarchą i od tego momentu stał się przywódcą katolików w ciągu blisko pięćdziesięciu lat. Ojcowie odwoływali się do tradycji przeciwko innowiercom i byli namiętnie prawosławni; otrzymano natomiast list od Euzebiusza z Nikomedii, oświadczając otwarcie, że nigdy nie pozwoli Chrystusowi na jedność z Bogiem. To wyznanie sugerowało sposób rozróżniania między prawdziwymi wierzącymi a wszystkimi, którzy pod tym pretekstem nie trzymali przekazanej wiary., Wyznanie wiary zostało sporządzone w imieniu partii Ariańskiej przez Euzebiusza z Cezarei, w którym każdy termin honoru i godności, z wyjątkiem jedności istoty, był przypisywany naszemu Panu. Jak widać, żaden inny test, poza Homouzją, nie dorównałby subtelnym dwuznacznościom języka, które jak zawsze chętnie przyjmowali dysydenci z umysłu Kościoła. Została odkryta formuła, która posłuży jako próba, choć nie tylko do znalezienia w Piśmie Świętym, ale podsumowująca doktrynę św. Jana, św. Pawła i samego Chrystusa: „ja i Ojciec jedno jesteśmy”. Herezja, jako św., Ambroży, wyposażył z własnej pochwy broń do odcięcia głowy. „Konsystorz” został przyjęty, tylko trzynastu biskupów wyraziło sprzeciw, a tych szybko zredukowano do siedmiu. Hozjusz wyciągnął soborowe stwierdzenia, którym podlegały anatemy przeciwko tym, którzy powinni twierdzić, że syn kiedyś nie istniał, lub że zanim został spłodzony, nie był, lub że był z niczego, lub że był z innej istoty lub istoty od Ojca, lub został stworzony lub zmienny. Wszyscy biskupi złożyli tę deklarację, z wyjątkiem sześciu, z których czterech ostatecznie ustąpiło., Euzebiusz z Nikomedii wycofał swój sprzeciw wobec terminu nicejskiego, ale nie chciał podpisać potępienia Ariusza. Przez cesarza, który uważał herezję za bunt, proponowaną alternatywą było subskrybowanie lub wygnanie, a ze względów politycznych biskup Nikomedii został wygnany niedługo po Soborze, włączając Ariusza w jego ruinę. Herezjarch i jego zwolennicy zostali skazani w Ilirii. Ale te incydenty, które mogą wydawać się zamykać rozdział, okazały się początkiem sporów i doprowadziły do najbardziej skomplikowanych postępowań, o których czytamy w IV wieku., Podczas gdy zwykłe wyznanie Ariańskie było bronione przez niewielu, Ci polityczni prałatowie, którzy stanęli po stronie Euzebiusza, prowadzili podwójną walkę przeciwko terminowi „konsubstancjalny” i jego orędownikowi, Atanazjuszowi. Ten największy z ojców Wschodu zastąpił Aleksandra w patriarchacie Egipskim (326). Miał nie więcej niż trzydzieści lat, ale jego opublikowane pisma, poprzedzające Sobór, wykazują, w myśli i precyzji, opanowanie zagadnień, których żaden nauczyciel katolicki nie mógłby przewyższyć. Jego nieskazitelne życie, troskliwy temperament i lojalność wobec przyjaciół sprawiły, że niełatwo go zaatakować., Jednak podstęp Euzebiusza, który w 328 roku odzyskał przychylność Konstantyna, został poparty przez intrygi azjatyckie i rozpoczął się okres reakcji Arian. Eustacjusz z Antiochii został obalony pod zarzutem Sabelianizmu (331), a cesarz wysłał jego polecenie, aby Atanazjusz przyjął Ariusza z powrotem do komunii. Święty stanowczo odmówił. W 325 roku herezjarch został rozgrzeszony przez dwa sobory w Tyrze i Jerozolimie, z których pierwszy obalił Atanazjusza z fałszywych i haniebnych powodów osobistego przewinienia., Został wygnany do Trewiru, a jego osiemnastomiesięczny pobyt w tych częściach scementował Aleksandrię bliżej Rzymu i katolickiego Zachodu. Tymczasem Konstancja, siostra cesarza, poleciła Ariuszowi, którego uważała za rannego, pobłażliwość Konstantyna. Jej konające słowa dotknęły go, a on przywołał Lybian, wyciągnął od niego uroczyste przywiązanie do wiary nicejskiej i nakazał Aleksandrowi, biskupowi Cesarskiego Miasta, udzielić mu Komunii we własnym kościele(336)., Ariusz otwarcie zatriumfował; ale gdy wyszedł na paradę, wieczorem przed tym wydarzeniem miał się odbyć, przeminął z nagłego nieładu, który katolicy nie mogli pomóc w traktowaniu jako sądu niebios, z powodu modlitw biskupa. Jego śmierć nie pozostała jednak plagą. Konstantyn nie faworyzował teraz nikogo poza arianami; został ochrzczony w ostatnich chwilach przez przebiegłego prałata Nikomedii; i zapisał swoim trzem synom (337) Imperium rozdarte przez rozłamy, które jego ignorancja i słabość pogłębiły.,

Konstancjusz, który nominalnie rządził Wschodem, sam był marionetką swojej cesarzowej i pałacowych Ministrów. Był posłuszny frakcji Euzebiańskiej; jego Duchowy Dyrektor, biskup Mursy Valens, zrobił to, co w nim leżało, aby zainfekować Włochy i zachód dogmatami Ariańskimi. Termin” podobnie jak w treści”, Homoiousion, który został użyty jedynie w celu pozbycia się Formuły nicejskiej, stał się hasłem przewodnim., Ale aż czternaście soborów, które odbyły się w latach 341-360, w których każdy cień heretyckiego podstępu znalazł wyraz, było zdecydowanym świadectwem potrzeby i skuteczności Katolickiego kamienia kontaktowego, który wszyscy odrzucili. Około 340 roku Zgromadzenie Aleksandryjskie broniło swojego arcybiskupa w liście do papieża Juliusza. Po śmierci Konstantyna I pod wpływem syna tego cesarza i imiennika został przywrócony jego ludowi. Jednak młody książę zmarł, a w 341 Sobór antiocheński po raz drugi zdegradował Atanazjusza, który teraz schronił się w Rzymie., Tam spędził trzy lata. Gibbon cytuje i przyjmuje „rozsądną obserwację” Wetsteina, która zasługuje na to, aby zawsze o tym pamiętać. Jak zauważa niemiecki uczony, począwszy od IV wieku, kiedy Kościoły wschodnie były prawie równo podzielone pod względem elokwencji i zdolności między rywalizujące sekcje, ta strona, która starała się przezwyciężyć, pojawiła się w Watykanie, kultywowała papieski majestat, podbiła i ustanowiła prawosławne wyznanie wiary przy pomocy biskupów łacińskich. Dlatego właśnie Atanazy udał się do Rzymu. Obcy, Gregory, uzurpował sobie jego miejsce., Sobór rzymski ogłosił jego niewinność. W 343 Konstans, który rządził Zachodem od Ilirii do Brytanii, wezwał biskupów na spotkanie w Sardyce w Panonii. Dziewięćdziesięciu czterech łacińskich, siedemdziesięciu greckich lub Wschodnich prałatów rozpoczęło debaty; ale nie mogli dojść do porozumienia i Azjaci wycofali się, zwołując oddzielne i wrogie posiedzenie w FILIPOPOLIS w Tracji. Słusznie mówi się, że Sobór w Sardyce ujawnia pierwsze objawy niezgody, która później doprowadziła do nieszczęśliwej schizmy Wschodu i zachodu., Ale dla łacinników to spotkanie, które pozwalało na apele do papieża Juliusza, czy do Kościoła Rzymskiego, wydawało się epilogiem, który uzupełnił prawodawstwo Nicejskie, i w tym celu cytował go Innocenty I w swojej korespondencji z biskupami Afryki.

Po zwycięstwie nad Konstansem, który gorąco zajął się jego sprawą, niezwyciężony Atanazjusz otrzymał od swego orientalnego i pół-ariańskiego władcy trzy listy nakazujące mu powrót do Aleksandrii (349)., Faktyczni biskupi, Ursacjusz i Walens, wycofali zarzuty przeciwko niemu z rąk papieża Juliusza; a gdy podróżował do domu, przez Trację, Azję Mniejszą i Syrię, tłum dworskich prałatów złożył mu okrutny hołd. Ci ludzie odwrócili się z każdym wiatrem. Niektórzy, jak Euzebiusz z Cezarei, utrzymywali platonizującą doktrynę, z której nie chcieli zrezygnować, choć odrzucali bluźnierstwa Ariańskie. Ale wielu było sługami czasu, obojętnymi na dogmaty., I powstała nowa partia, surowi i pobożni Homoiusowie, Nie przyjaciele Atanazjusza, ani chętni do subskrybowania warunków Nicejskich, ale powoli zbliżając się do prawdziwego wyznania wiary i ostatecznie go akceptując. W soborach, które teraz następują, ci dobrzy ludzie odgrywają swoją rolę. Jednak gdy Konstans zmarł (350), a jego pół-ariański brat został najwyższym, prześladowania Atanazjusza zdwojone w przemocy. Przez szereg intryg Zachodni biskupi zostali namówieni do wygnania go w Arles, Mediolanie, Arimenum. W związku z tym ostatnim Soborem (359 r.) św., Jerome napisał, „cały świat jęknął i zdumiony, aby znaleźć się Arian”. Biskupi łacińscy byli bowiem zmuszani przez groźby i szykany do podpisania ustępstw, które w żadnym momencie nie przedstawiały ich autentycznych poglądów. Sobory były tak częste, że ich daty wciąż są przedmiotem kontrowersji. Sprawy osobiste zamaskowały dogmatyczne znaczenie walki trwającej od trzydziestu lat., Ówczesny papież, Liberiusz, odważny z początku, niewątpliwie prawosławny, ale oderwany od swojej stolicy i wygnany do ponurej samotności Tracji, podpisał wyznanie wiary w tonie pół-Arian (skompilowane głównie z jednego z Sirmium), wyrzekł się Atanazjusza, ale stanął przeciwko tak zwanym „Homoeańskim” formułom Ariminum. Na czele tej nowej partii stanął Akacjusz z Cezarei, aspirujący duchowny, który utrzymywał, że on, a nie św. Cyryl jerozolimski, jest metropolitą nad Palestyną., Homoianie, rodzaj protestantów, nie mieliby używanych terminów, których nie można znaleźć w Piśmie Świętym, a tym samym unikali podpisywania „konkubinatu”. Bardziej skrajny zestaw, „Anomejczycy”, a następnie Aëtius, byli kierowani przez Eunomiusza, odbywali spotkania w Antiochii i Sirmium, uznali Syna za” niepodobnego ” do Ojca i stali się potężni w ostatnich latach Konstancjusza w Pałacu. Jerzy z Kapadocji prześladował katolików aleksandryjskich. Athanasius wycofał się na pustynię wśród Pasjonistów. Hozjusz został zmuszony przez tortury do przyjęcia modnego wyznania wiary., Kiedy wahający się cesarz zmarł (361), Julian, znany jako Apostata, cierpiał na powrót do domu, który został wygnany z powodu religii. Doniosłe Zgromadzenie, któremu przewodniczył Atanazjusz w 362 roku w Aleksandrii, zjednoczyło prawosławnych pół-Arian z samym sobą i Zachodem. Cztery lata później pięćdziesięciu dziewięciu Macedończyków, tj. dotychczas anty-Nicejskich, prałatów poddało się Papieżowi Liberiuszowi. Ale cesarz Walens, zaciekły heretyk, nadal spustoszył Kościół.

jednak długa walka obróciła się zdecydowanie na korzyść tradycji katolickiej., Zachodni biskupi, jak Hilary z Poitiers i Euzebiusz z Vercellae wygnani do Azji za trzymanie wiary nicejskiej, działali w zgodzie ze św. Bazylim, dwoma św. Gregoriami z Nyssy i Nazianzusem. i pogodzeni pół-Arianie. Jako ruch intelektualny herezja wykorzystywała swoją siłę. Teodozjusz, Hiszpan i Katolik, rządził całym Imperium. Atanazy zmarł w 373 r., ale jego sprawa zatriumfowała w Konstantynopolu, długo aryjskim mieście, najpierw przez kazanie św. Grzegorza z Nazjanzu, następnie w II Soborze powszechnym (381), na otwarciu którego przewodniczył Melecjusz z Antiochii., Ten święty człowiek został odsunięty od Nicejskich mistrzów podczas długiej schizmy; ale zawarł pokój z Atanazjuszem, a teraz, w towarzystwie św. Cyryla Jerozolimskiego, reprezentował umiarkowany wpływ, który zwyciężył tego dnia. Z Zachodu nie pojawili się deputowani. Melecjusz zmarł niemal natychmiast. Św. Grzegorz Nazianzen, który zajął jego miejsce, bardzo szybko podał się do dymisji. Wyznanie wiary uosabiające Nicejskie zostało sporządzone przez św. Grzegorza z Nyssy, ale to nie jest to, które jest śpiewane podczas Mszy Św., ta ostatnia jest należna, jak mówi się, Św. Epifaniuszowi i Kościołowi Jerozolimskiemu., Sobór stał się ekumeniczny dzięki przyjęciu przez Papieża i prawosławnych westernów. Od tego momentu arianizm we wszystkich jego formach stracił swoje miejsce w Imperium. Jego rozwój wśród barbarzyńców był raczej polityczny niż doktrynalny. Ulfilas (311-388), który przetłumaczył Pismo Święte na Maeso-Gotyk, nauczał gotów nad Dunajem homoeskiej teologii; Arian królestwa powstały w Hiszpanii, Afryce, Włoszech., Gepidzi, Heruli, Wandalowie, Alanowie i Lombardzi otrzymali system, który byli tak mało zdolni do zrozumienia, jak bronili, a katoliccy biskupi, mnisi, miecz Clovis, działanie papiestwa, położyli kres temu przed VIII wiekiem. W formie, jaką przybrała za Ariusza, Euzebiusza z Cezarei i Eunomiusza, nigdy nie została odrodzona. Osoby, wśród nich są Milton i Sir Isasc Newton, być może były nią skażone., Jednak tendencja Socyńska, z której wyrosły doktryny Unitariańskie, nie zawdzięcza nic szkole Antiochii ani soborom, które sprzeciwiały się nicejskiej. Żaden z wodzów Arian nie wyróżniał się w historii charakterem o heroicznych proporcjach. W całej historii jest tylko jeden bohater-Niezrażony Atanazjusz-którego umysł był równy problemom, jak jego wielki duch kolejom, pytanie, od którego zależała przyszłość chrześcijaństwa.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *