stoję w jadalni w Madison Spring Hut i mimo, że jest koniec sierpnia, nie mogę się rozgrzać., Dwóch przyjaciół i ja właśnie wróciliśmy z 5366-stopowego szczytu Mount Madison, gdzie silny wiatr uderzał w nasze przesiąknięte potem ciała zmęczone wspinaczką, która pokryła 3500 stóp wysokości w około czterech mil. Z widocznością 20 stóp lub mniej i wiatrem poniżej mrozu, nasze obchody szczytu były krótkie i słodkie. Pobiegliśmy z powrotem granitowymi głazami Do chaty, aby się rozgrzać, przegrupować i ocenić, czy jesteśmy gotowi zrobić to od nowa.,
naszym planem było Podróżowanie dalej przez 15 mil, w górę i przez niektóre z najwyższych szczytów w New Hampshire White Mountain National Forest. Przez miesiące trenowaliśmy, aby w jeden dzień ukończyć tzw. Prezydencki Trawers, biegając po słynnej skalistej trasie, gdzie możemy i wspinając się tam, gdzie potrzebujemy. W sumie będziemy biegać, szykować się i wędrować przez ponad 19 mil, głównie powyżej linii drzew i w pełni narażeni na działanie żywiołów przez kolejne 10 do 12 godzin. To znaczy, jeśli te elementy nie zmuszą nas do szukania schronienia lub ratowania bocznego szlaku.,
przy stoliku obok naszego, solowy turysta po czterdziestce podsłuchuje naszą trójkę mówiącą o naszej podróży. Miał oko na jednodniowym trawersie (wędrówki, nie bieganie), ale dostał się w połowie Góry Adams, zanim zawrócił z powodu nieustępliwego wiatru i braku widoczności. Jeśli pogoda tak się utrzyma, nigdy nie złapie ostatniego promu wędrownego z Crawford Notch z powrotem do trailhead W Randolph o 16.00. tak jak my, był teraz z powrotem w chacie, rozgrzewając się i próbując zdecydować, czy nacisnąć, czy nazwać to znacznie krótszym dniem niż planowano., Oczywiście naszkicowaliśmy nasze trasy ratunkowe w przypadku złej pogody, ale boli mnie myśl o ich wzięciu. Nagle czuję się cieplejsza i bardziej zdeterminowana niż kiedykolwiek, by skończyć to, co zaczęliśmy.
podróż do tego miejsca, aby przejść jedną z kultowych górskich tras Wschodu, trwa od lat. Podąża za ewolucją dobrze wydeptanego kursu, sportem Biegania i rytmami ćwiczeń trzech miejskich ojców zdeterminowanych, aby pozostać aktywnymi i przesuwać granice tego, co fizycznie możliwe., Jesteśmy tu, ponieważ wiemy, że możemy to zrobić; musimy tylko zrobić te pierwsze kroki w nieznane.
+++
’A DAY’s WALK'
właściwy Trawers pasma Prezydenckiego w dużej mierze podąża szlakiem Appalachów wzdłuż ridgeline Mounts Madison, Adams, Jefferson, Washington, Monroe, Eisenhower i Pierce, w kierunku południowym lub północnym., Wiele z nich obejmie Wierzchowce Clay, Franklin, Jackson i Webster, dodatkowe szczyty, które dodają kolejne około trzech mil i 2,000 stóp wzrostu do już rygorystycznego biegu. Zdecydowaliśmy się na podstawową, siedmiogroszową „Presi”, która jest naszą pierwszą. Trwa debata nad tym, czy trzeba wejść na każdy szczyt po drodze. Nasze ujęcie: jesteśmy tutaj, więc dlaczego nie?
większość turystów rekreacyjnych rozciąga Trawers na dwa lub nawet trzy dni, poświęcając czas na skalistą trasę i korzystając z pryczy i ciepłych posiłków w chatach AMC po drodze., Jednodniowy wysiłek ma jednak bogatą historię, sięgającą pierwszego zarejestrowanego „Range Walk”, jak ludzie nazywali go wtedy. O 5:03 rano 27 września 1882, George Sargent i Eugene Cook wyruszyli z Randolph, gdzie mieszkali, i przeszli na południe przez siedem szczytów Presidential Range, aby dotrzeć do White Mountain House w Crawford Notch o 19: 14 – w czasie kolacji. Według Cooka „A Record of a Day 's Walk”, opublikowanego w grudniu 1884 roku w Appalachii., Było to niezwykłe osiągnięcie w tym czasie, biorąc pod uwagę ograniczone wsparcie chaty na trasie i około 10 000 stóp wspinaczki. Redaktor Appalachii nazwał ich „spacer” ” zuchwałym tour de force.”
Knowles, opisana w wydaniu gazety The Epoch z 8 marca 1889 roku jako „wysoka prosta figura, żelazna sylwetka i niezłomna miłość do natury”, mówi się, że ” pokryła wszystkie szczyty prezydenckie w ciągu jednego dnia, wyczyn, który zatraciłby większość mężczyzn.,”
W 1960 roku uniwersyteckie kluby wycieczkowe Z Dartmouth, Harvardu i MIT ukończyły księżycowe trawersy, na których opuszczały Randolph późnym popołudniem i przybywały do Crawford Notch około świtu następnego ranka. Legenda głosi, że w 1968 roku Mike Gallagher i Ned Gillette przejechali Trawers w 4 godziny i 46 minut podczas treningów dla amerykańskiej Olimpijskiej drużyny narciarskiej, choć nie ma oficjalnego dowodu.,
+++
A DAY ' s RUN?
w ciągu ostatnich kilku dekad, rosnąca globalna popularność trail i ultramaraton running podniosła stawkę na Prezydenckim trawersie, ponieważ poszukiwacze wrażeń wyruszyli na dobrze zużyte trasy szybciej i lżejsze niż ich przodkowie., Według Outdoor Industry Association, ponad 10 milionów Amerykanów twierdzi, że regularnie trafiają na szlaki z nieco ponad 4 milionów w 2007 roku. W ubiegłym roku 611 000 Amerykanów wzięło udział w Ultramaratonie-wyścigu terenowym, który jest dłuższy niż 26,2 mil—wzrost o ponad 1600 procent w ciągu ostatnich 23 lat, według Międzynarodowego Stowarzyszenia ultramaratonów i iRunFar. Aplikacje do śledzenia aktywności, takie jak Strava, przynoszą sportowe wyzwania, takie jak Trawers chaty (przewiń w dół, aby przeczytać o nowym rekordziście.,) lub Prezydencki Trawers w prawo do mas-zachęcając wielu albo do osiągnięcia certyfikowanego „najszybszego znanego czasu” (FKT) lub po prostu do ustalenia i osiągnięcia osobistego celu wytrzymałości.
„to, co kiedyś było prowincją kilku ekstremalnych sportowców”, pisze redaktor Appalachia Accidents Sandy Stott w krytycznych godzinach: Search and Rescue in the White Mountains, „staje się terenem legionów biegaczy i hurrierów backcountry.”
jednym z tych „hurrierów” jest Tristan Williams, były członek zespołu budowlanego AMC, który obecnie mieszka w Tamworth, N. H., Williams wykonał co najmniej cztery jednodniowe przejazdy Prezydenckiego zasięgu – zarówno w kierunku północnym, jak i południowym-jego najszybszy wysiłek taktujący się w około pięciu godzin. (Williams nie śledzi swoich biegów za pomocą GPS, ale uważa się, że jest to jeden z najszybszych znanych czasów na trasie.) Williams zdobył reputację zarówno za szybkość, jak i encyklopedyczną wiedzę o górach białych; w 2015 roku ultramaratończyk Scott Jurek wykorzystał 33-latka, aby poprowadzić go po swoich Szczytach podczas udanej próby FKT całego Appalachów.,
„nigdzie na Wschodnim Wybrzeżu nie ma strefy alpejskiej, w której można biegać tak długo—zasadniczo cały dzień powyżej linii drzew” – mówi Williams. „To fajne miejsce.”
+++
tłoczenie w nieznane
myślę, że obcość, nieziemstwo, wysokich szczytów jest tym, co początkowo przyciągnęło mnie do prezydenckiego trawersu. Jako facet z miasta, boulder field na szczycie Mount Adams i alpejskie kwiaty na ramieniu Mount Washington stoją w tak ostrym kontraście do mojego codziennego otoczenia w centrum Bostonu: dźwigi układające stalowe belki coraz bliżej chmur; trąby i syreny korków; tunele, taksówki i śmieci.
mój przyjaciel i sąsiad Bryan Schnittjer opowiedział mi o wyborach prezydenckich w 2017 roku., Bryan kilka razy podróżował z plecakiem w górach białych i jako stosunkowo nowy biegacz marzył o zrobieniu jednodniowego Presi. Biegałem na długich dystansach od szkoły średniej i ukończyłem trzy pełne maratony drogowe, ale nigdy nie jeździłem na szosie. Bryan i ja spotykamy się w niedzielne poranki, aby uruchomić szlaki w pobliżu Bostonu, cotygodniowa tradycja inny sąsiad i ojciec, Rob Pyles, dołączył pod koniec 2017. Nasza trójka głównie biega po to, by pozostać w formie i nawiązać kontakt z innymi ojcami., Nasze poranne biegi rzadko obejmują ekstremalne wzrosty wysokości lub przekraczają 10 mil—dziecinnie proste w porównaniu do ponad 19 mil i prawie 9000 stóp postrzępionego wzrostu, o którym myśleliśmy.
Bryan i ja zaczęliśmy poważnie myśleć o ukończeniu jednodniowego trawersu Prezydenckiego w 2018 roku, wyznaczając cel, aby zrobić to latem lub wczesną jesienią następnego roku. Nie strzelalibyśmy jednak do żadnych rekordów prędkości lądowej; naszym celem było ukończenie. Rob, który nigdy nie przebiegał więcej niż 10 mil na raz, ale zawsze jest gotowy na fizyczne wyzwanie, dołączył do imprezy wiosną 2019 roku., Podobnie jak ja, Rob po raz pierwszy doświadczy szlaków na trasie. Bierzemy lato, aby nadal czuć się komfortowo biegając po ziemi, korzeniach i skałach i budując podkład tlenowy, musimy wygodnie naciskać na siebie przez 10 godzin lub więcej. (Mój najdłuższy wysiłek do tej pory wynosił niecałe cztery godziny, podczas maratonu.) Składaliśmy również niezbędny sprzęt (przewiń w dół, aby zobaczyć zawartość mojego plecaka.) i skonsultować się z ekspertami z Białej Góry, czego się spodziewać., Usiadłem z dyrektorem AMC ds. zarządzania ryzykiem, Aaronem Gorbanem, który przypomniał mi, że alpejska pogoda może zmienić się w mgnieniu oka, a urazy są obfite wzdłuż skalistego pasma—szczególnie, gdy prędkość wchodzi w rachubę.
z pewnością, pomimo miesięcy badań i treningów, Góra prawie nas pokonała w pobliżu szczytu Mount Madison, zaledwie kilka godzin przed naszą przygodą. Ale tak się nie stało., Członek chaty croo mówi, że pogoda ma się poprawić w ciągu dnia, więc po ostatnim kęsie batona energetycznego i łyku kawy o temperaturze pokojowej, nasza trójka zebrała wystarczająco dużo odwagi i ciepła, aby opuścić ciepło Madison Spring Hut i wyruszyć w kierunku Mount Adams. Z wiatrem wiejącym z przeciwnej strony szczytu o wysokości 5774 stóp, Star Lake Trail jest w większości chroniony przed najsilniejszymi podmuchami, ale widoczność pozostaje bliska zeru. Pomimo odległości mniejszej niż milę, wstanie Adams jest powolne., Teren składa się z ogromnych, postrzępionych skał wystających z góry i długich rysów pozostawionych przez lodowce schodzące w dół Mount Washington pod koniec epoki lodowcowej, 6000 lat temu. Manewrowanie geologią Adamsa wymaga w wielu miejscach poruszania się na 40-procentowym poziomie. Z każdym uderzeniem stopy jestem wdzięczny za radę każdego biegacza górskiego, z którym skonsultowałem się, aby mądrze wybrać nasze buty do biegania. „Białe uwielbiają jeść buty trail, więc poszukaj czegoś z podeszwą Vibram i doskonałą przyczepnością”, mówi Andrew Drummond, właściciel outfitter Ski The Whites w Jackson, N. H.,
na szczycie Mount Adams znów spotykamy się z utrzymującym się wiatrem o prędkości 60 mil na godzinę. Widoczność jest wciąż bliska zeru; ledwo widzimy cairn przed nami. W jakiś sposób, mimo że jesteśmy całkowicie zatopieni przez chmury i mgłę, jesteśmy przerażeni przez eerieness. Kręcimy się wystarczająco długo, aby wypuścić napędzany adrenaliną krzyk w otchłań i zrobić kilka zdjęć, zanim zejdziemy przez skrzyżowanie Thunderstorm do siodła między Mountami Adams i Jefferson.
do tej pory nie udało się uruchomić trawersu., Dopiero teraz, na grzbiecie pomiędzy Adamsem i Jeffersonem, jesteśmy w stanie w końcu przebić się do skromnego joggingu, chociaż w fits i zaczyna. Warunki również nieco się poprawiły, wiatr ustąpił, a niebo nieco rozjaśniło się. Dostrzegamy nawet przelotną plamkę błękitu w chmurach. Nasz solowy przyjaciel z Madison Spring Hut dogonił nas. On też zdecydował się kontynuować i, podobnie jak my, teraz rozkoszował się znacznie lepszymi warunkami., Aby złagodzić presję pośpiesznego powrotu do Crawford Notch, aby wykonać ostatni prom, wręczył kluczyk do samochodu godnemu zaufania turyście jadącemu w przeciwnym kierunku, który jechał samochodem z powrotem do Highland Center AMC.
kontynuując na południe wzdłuż Gulfside Trail, jedziemy craggy Mount Jefferson Loop Trail pół mili do szczytu i dalej w kierunku 6288 stóp Mount Washington. Na ramieniu Jefferson–Washington niskie chmury unoszą się, oferując krótki wgląd w całym zachodnim New Hampshire. Przysięgamy, że widzimy całą drogę do Vermont. Jesteśmy w euforii., Nie możemy nie stać i podziwiać, po raz pierwszy, jak daleko wspięliśmy się i jak absurdalnie Mali jesteśmy wobec ogromnej geologii Gór białych.
poza zatrzymaniem się, aby wziąć w vista lub dwa, jesteśmy sumienny o pauzy, aby nawodnić i uzupełnić nasze kalorie. Każdy z nas ma ze sobą dwu – lub trzylitrowy zestaw nawilżający, a także proszek elektrolitowy do okazjonalnego dodatkowego wzmocnienia. Biorąc pod uwagę, że miejsca napełniania są równomiernie rozmieszczone w całym zakresie, uważaliśmy, aby nie przepakować wody., Aby uzupełnić składniki odżywcze, które trawimy podczas wysiłku, każdy z nas wysysa około 100 kalorii na godzinę w postaci żelu odżywczego, żelków energetycznych lub batonów musli—plan, który ćwiczyliśmy podczas długich treningów.
pomimo ciągłego podjadania, zanim zaczniemy wspinać się po Great Gulf Trail na północnym stoku Mount Washington, czujemy się wyczerpani i pragniemy porządnego lunchu. Spekulujemy, jakie pyszne dania znajdziemy w kawiarni na górze, ale szczerze mówiąc, pożrelibyśmy wszystko w tym momencie., Może to perspektywa lunchu albo fakt, że widzimy szlak i budynki Obserwatorium przed nami, ale kończymy bieganie przez większość drogi w górę. Przejeżdżamy przez tory kolei zębatej; pociąg zjeżdża z góry za nami, przypominając o garstce sposobów na odwiedzenie najwyższego punktu Północno-Wschodniego.
niektórzy, którzy próbują Prezydenckiego trawersu, pomijają touristy circus szczytu Mount Washington w ogóle, faworyzując zamiast tego przekąskę i dolewkę wody półtora kilometra dalej w chacie AMC Lakes of the Clouds., Zapraszamy jednak na przerwę, zamawiając tacki pełne chili w miseczkach do chleba, zupę z małży, ciasto pasterskie i pizzę pepperoni. Dowiedziałem się później, że korzystając z kulinarnych luksusów Waszyngtonu, podążaliśmy śladami super-wędrowców Cooka I Sargenta, którzy w 1882 roku przybyli do małego summit house i „rozkoszowali się orzeźwiającym odpoczynkiem, ucztowali z największą rozkoszą i pożądaniem, a zakończyli rozkoszowaniem się fascynacją niewyczerpanym widokiem”, zgodnie z relacją Cooka Z Appalachii z 1886 roku.,
gdy opuszczamy szczyt Waszyngtonu, pełne brzuchy, szybkie spojrzenie na jeden z komputerów pogodowych pokazuje temperaturę 42 stopni Fahrenheita z wiatrem zaledwie 35 mil na godzinę—prawie połowa siły, jaką czuliśmy na szczycie Madison kilka godzin wcześniej. Tutaj, w miejscu „najgorszej pogody na świecie”, możemy teraz zobaczyć kilometry pod chmurą okrywającą szczyt, z promieniem lub dwoma promieniami słońca nawet przebijającymi się przez. Pomimo tego, że nasze nogi zostały pobite w północnych Prezydencjach, wszyscy czujemy się silni i zmotywowani., Nasza niezłomność jest świadectwem skuteczności treningu aerobowego i górskiego, w który włożyliśmy. Najgorsze teoretycznie za nami, czy napotkamy jakieś niespodzianki na najstarszym amerykańskim szlaku rekreacyjnym, Crawford Path?
+++
zabawa w słońcu
podróż prezydencka to naprawdę dwie zupełnie różne podróże., Ponad trzy czwarte wzniesień całej trasy odbywa się na Mountach Madison, Adams, Jefferson i Washington, jego alpejska Strefa składała się w dużej mierze z granitowych głazów, które nawet najbardziej wykwalifikowani biegacze górscy uznaliby za trudne. Kilka szlaków łączy się ze sobą, tworząc północny odcinek, co znacznie ułatwia zgubienie się—szczególnie w niepogodzie.
Mount Washington zmienia wszystko., Począwszy od legendarnego szczytu, turyści wybierają Crawford Path—który w 2019 roku skończył 200 lat—i zasadniczo pozostają na nim, dopóki nie będą bezpiecznie z powrotem w Crawford Notch, końcu trawersu w kierunku południowym. Z błogosławieństwem dobrej pogody i unikaniem złamanych lub skręconych kostek, Południowa połowa jest zasadniczo stopniowym, toczącym się zjazdem. Chmury całkowicie opadły, a popołudniowe słońce łagodnie opada na południowe szczyty i doliny., Tam, gdzie szliśmy praktycznie ślepo w północnym zasięgu, polegając w dużej mierze na naszej mapie, aby upewnić się, że jesteśmy na dobrej drodze, możemy teraz zobaczyć kilometry ścieżki Crawford wijącej się przed nami nad Mountami Monroe, Eisenhower i Pierce.
Po krótkim postoju nad chatą Lakes of the Clouds, jesteśmy na szczycie Mount Monroe—zaledwie pół mili i 350-metrowej wspinaczki od chaty. Kiedy spoglądamy wstecz w drogę, którą przybyliśmy, widzimy, że słońce wypaliło wszystkie chmury wokół szczytu Waszyngtonu.
ostatnie 8 mil to bieg górski., Spływamy wąskimi szlakami, mijając alpejskie zarośla, wyłaniając się z wietrznych tuneli drzew do panoram po obu stronach grzbietu: na południowy wschód, suchą rzeką i dalej, na zachód, grzbietem Frankonii. Na północny zachód, żółty silnik i samochód-który mijaliśmy kilka godzin wcześniej—ciągnie się między Bretton Woods A Mount Washington ' s summit jak dziecięca zabawka. „Mam nadzieję, że uciekasz dobrowolnie, a nie dlatego, że ktoś cię goni!”żartuje kobieta w grupie wędrowców, których mijamy idąc w drugą stronę.,
ostatnie dwa szczyty, Eisenhower i Pierce, wydają się przelatywać. W rzeczywistości, przebiegamy tuż obok szczytu Pierce ' a. Po podwojeniu z powrotem, aby oznaczyć szczyt, patrzę na zegarek: jest 16: 15, a obiad wkrótce zostanie podany z powrotem w Highland Center. Po 10 godzinach na nogach w najdzikszym terenie na Wschodzie zaczynamy fantazjować o pełnych talerzach gorącego jedzenia i szklankach zimnego piwa. Jesteśmy jakieś trzy mile z górki od Crawford Notch.
Po dniu nad drzewami wracamy do lasu zanim się zorientujemy., Gdy schodzimy, każdy krok uderza z ostrożną precyzją na skalistym szlaku—ten krok nazwałem „Crawford two-step” —a my wciąż odliczamy nasze najszybsze mile do tej pory. Uśmiechy szeroko na twarzach, wydaje się, że unosimy się w dół szlaku.
o 17:10—niecałe 11 godzin po zrobieniu pierwszych kroków na Mount Madison tego ranka—docieramy na parking Highland Center, wszyscy uśmiechnięci i przybijani piątkami., Podczas kolacji tematem przewodnim jest wdzięczność: za ciepły posiłek wypełniający nasze brzuchy; za przybycie innych kochających przygody ojców; za trudny, ale skuteczny trening; oraz za oszałamiające i pełne szacunku Góry Białe, które od wieków uwodzą i urzekają poszukiwaczy przygód. Jestem nawet wdzięczny za wiatr i mgłę na północnych szczytach, które pogłębiły nasze uznanie dla Słońca i widoków później w ciągu dnia.
zgadzamy się: te wzgórza uchwyciły naszą wyobraźnię i wrócimy.,
+++
Czytaj dalej:
jak to zrobiliśmy
„im więcej trenujesz, tym mniej cierpisz.”Wzięliśmy sobie do serca tę radę od Prezydenckiego weterana trawersu, szczególnie na miesiąc przed naszą datą biegu. Biorąc pod uwagę zmienność pogody (nawet latem), wraz z trudnością trasy, nikt nie powinien próbować ukończyć Prezydenckiego trawersu bez odpowiedniego przeszkolenia, obszernego planowania i odpowiedniego sprzętu. Oto jak to zrobiliśmy.
Trening: nasza trójka zaczęła od podstaw mocnej kondycji aerobowej., W miesiącu poprzedzającym Trawers średnio pokonywaliśmy 30 mil tygodniowo, w tym wielogodzinną trasę między 7 a 15 milami po pagórkowatej trasie w weekend. Uzupełniliśmy nasze biegi na wzgórzu, biegnąc w górę iw dół długim zestawem zewnętrznych schodów w naszej okolicy, w sumie około 1500 stóp wzrostu i straty na sesję.
planowanie: przez wiele miesięcy badaliśmy Trawers Prezydencki, identyfikując optymalne trasy do pokonania i znaczenie różnych prognoz pogody oraz, oczywiście, wydobywając doświadczenia innych, zarówno osobiście, jak i online., Zidentyfikowaliśmy, gdzie będziemy uzupełniać nasze butelki z wodą, gdzie pójdziemy na lunch, gdzie prawdopodobnie będziemy cieszyć się odcinkami bardziej płynnego szlaku, a szlaki ratunkowe powinny uniemożliwić nam kontynuowanie.
bezpieczeństwo: dzięki doświadczeniu w separacji podczas treningu w pobliżu Bostonu, ustanowiliśmy rygorystyczny protokół bezpieczeństwa dla naszego trawersu. Zostawialiśmy zaplanowaną trasę z rodziną w domu, upewnialiśmy się, że nasze plecaki zawierają dziesięć podstawowych rzeczy, wyznaczaliśmy głównego nawigatora i czekaliśmy na maruderów na każdym skrzyżowaniu szlaków. Czytaj więcej na temat bezpieczeństwa w biegu szlakowym.,
Logistyka: noc przed i po spędziliśmy w Highland Center AMC, organizując poranną jazdę 20 mil drogą 302 do szlaku Appalachów. – S. H.
IN MY PACK
anatomia FKT
uważasz, że 19-milowy Trawers Prezydencki jest imponujący?, Hut Traverse to prawie 50-milowy slogan łączący wszystkie osiem Chat AMC White Mountain w New Hampshire, Zwykle zaczynający się w Carter Notch Hut i kończący w Lonesome Lake Hut. Aby policzyć, biegacz musi ukończyć Trawers w czasie poniżej 24 godzin. Zeszłego lata, mieszkanka New Hampshire Katie Schide przebiegła go w zaledwie 12 godzin, 23 minuty, 6 sekund—ponad dwie godziny przed poprzednim najszybszym znanym czasem kobiet (FKT).
mieszkając we francuskich Alpach, Schide trenuje jako profesjonalny biegacz górski. W sezonie 2019/2020 wraz z Germainem Grangierem była czwarta i najszybsza.,
„w końcu fajnie było mieć razem wielki dzień” – mówi Schide. „Zazwyczaj jesteśmy w Alpach, a to Ja zazwyczaj wybieram się na wycieczkę. To pozwoliło nam na zmianę ról na jeden dzień. Muszę cię oprowadzić.,”
oto zestawienie imponujących FKT Schide ' a według numerów:
9
przedmioty przewożone na szlaku, w tym kurtka, czapka, okulary przeciwsłoneczne, dwie kolby z wodą, pieniądze na wypieki, Garmin inReach Mini oraz kilka kanapek i przekąsek
4
ciasteczka lub ciasteczka spożywane w chatach
5000 ml
woda spożywany na szlaku, noszony w dwóch miękkich kolbach o pojemności 500 ml napełnianych w chatach
38 min.,
całkowity czas odpoczynku, jedzenia lub korzystania z łazienki
15,669 stóp / 16,270 stóp
wzrost i strata, odpowiednio, na trasie Południowej
15:22
średnie tempo minut na milę