charakter i kontekst

charakter i kontekst

cztery dekady temu Lee Ross i jego koledzy poprosili Studentów Uniwersytetu Stanforda o zrobienie bardzo niezwykłej rzeczy. Poprosili ich, aby chodzili po kampusie Stanford przez pół godziny nosząc dużą płytę kanapkową z napisem „pokutuj”, licząc liczbę osób, które rozmawiały z nimi, gdy chodzili nosząc znak. Przypuszczalnie dane z tego niezwykłego zadania staną się częścią badania „technik komunikacji.,”

w rzeczywistości naukowcy chcieli porównać studentów, którzy powiedzieli tak i tych, którzy powiedzieli nie do tej niezwykłej prośby. Ross i jego koledzy zaobserwowali coś zaskakującego. Studenci, którzy zgodzili się na nietypową prośbę, wierzyli, że zdecydowana większość innych studentów również się na to zgodzi. Ale studenci, którzy odmówili noszenia znaku wokół kampusu wierzyli, że wyraźna większość innych studentów również odmówi.

tendencja ta jest znana jako efekt fałszywego konsensusu., Często uważamy, że istnieje więcej konsensusu—to znaczy więcej zgody—w odniesieniu do tego, co mówimy, myślimy i robimy, niż w rzeczywistości.

fałszywe efekty konsensusu mają zastosowanie do wszystkich rodzajów sądów, ale są one znacznie wyraźniejsze dla osób będących w statystycznej mniejszości niż dla osób w statystycznej większości. Niezwykle rzadcy ludzie, którzy wierzą, że ziemia jest płaska, na przykład, są bardzo, bardzo prawdopodobne, aby przecenić, ile innych” płaskich ziemi ” istnieje. W przeciwieństwie do tego, jest mało miejsca dla 99.,9% ludzi, którzy wierzą, że ziemia jest okrągła, aby przecenić, jak wielu innych ludzi zgadza się z nimi. Jako bardziej przyziemny przykład, w próbce, w której 30% studentów uważało, że obce życie władające technologią istnieje gdzie indziej we wszechświecie, tacy studenci wierzyli, że około 60% ich rówieśników podzieliło swój mniejszościowy punkt widzenia, wyraźnie przeceniając zgodność z ich przekonaniem.

być może dwie najważniejsze rzeczy, które należy wiedzieć o fałszywym efekcie konsensusu, mają związek z jego mocą. Po pierwsze, fałszywe efekty konsensusu nadal istnieją dla ważnych lub samookreślających się przekonań., Po drugie, ani edukacja na temat samego fałszywego konsensusu, ani duże nagrody za dokładność wydają się eliminować fałszywy efekt konsensusu. Ta tendencja jest trudna do wyeliminowania.

aby docenić ten drugi punkt, rozważ klasyczne badanie autorstwa Brain Mullen. Mullen chciał sprawdzić, czy fałszywy efekt konsensusu nadal występuje, gdy unikanie uprzedzeń może pomóc ludziom wygrać tysiące dolarów w gotówce i nagrodach. Mullen zbadał dane ze starego teleturnieju telewizyjnego („Zagraj w procenty”)., Dane dostarczone przez uczestników teleturnieju były szacunkami odsetka słuchaczy studia, którzy byliby w stanie odpowiedzieć na konkretne pytania ciekawostek (takie jak „jaki stan Hubert Humphrey reprezentował w Kongresie?”). Z powrotem, kiedy ludzie nadal pamietali Hubert Humphrey (byl kiedys wiceprezydentem), 72% czlonków widowni bylo w stanie poprawnie poinformowac, ze Humphrey reprezentowal Minnesote. Dzisiaj, oczywiście, liczba ta byłaby znacznie niższa., Mullen stwierdził, że uczestnicy konsekwentnie przeceniali odsetek innych, którzy znali odpowiedzi na pytania, kiedy sami znali odpowiedzi na pytania.

Rzadkie osoby, które znały odpowiedź na trudne pytanie, szczególnie przeceniały odsetek innych, którzy dzielili się swoją wiedzą ezoteryczną., Tak było nawet wtedy, gdy ludzie bardzo się starali poprawnie odgadnąć odsetek widzów, którzy coś wiedzieli lub nie wiedzieli. Jak zauważył Mullen, oferowanie błędnych szacunków tego, co widzowie studia wiedzieli w tym pokazie, kosztowało tych uczestników drogo. Zostali sowicie nagrodzeni za trafniejsze przypuszczenia.

fałszywy efekt konsensusu został zademonstrowany dla bardzo szerokiego zakresu osądów, od tego, jaki rodzaj chleba ludzie wolą, do tego, jak często ludzie myślą, że inni ludzie kłamią lub oszukują., Co więcej, dowiedzieliśmy się więcej o tym, dlaczego to osądzające uprzedzenie jest tak wszechobecne. Na przykład Mauricio Carvallo i jego współpracownicy odkryli, że potrzeba przynależności (pragnienie bycia akceptowanym i połączonym z innymi) popycha ludzi do fałszywych efektów konsensusu. Oznacza to, że przeceniamy konsensus dla naszych własnych postaw i zachowań, ponieważ zakładamy, że inni ludzie, którzy podzielają nasze opinie, są bardziej skłonni nas zaakceptować. W pewnym sensie zatem fałszywy efekt konsensusu jest formą pobożnego myślenia społecznego. To pocieszające myśleć, że ludzie się z nami zgadzają.,

uprzedzenia poznawcze i percepcyjne również przyczyniają się do fałszywego efektu konsensusu. Ponieważ większość ludzi ma tendencję do kojarzenia się z innymi, którzy dzielą się własnymi postawami i opiniami, ludzie, którzy zadają sobie pytanie, ilu ich znajomych wierzy, że coś będzie opierać się na konsensusowych informacjach, które pochodzą z tendencyjnej próbki. Z powodów motywacyjnych i poznawczych większość ludzi uważa, że to, co myślą i robią, jest bardziej popularne niż w rzeczywistości.

czasami ta tendencja jest nieszkodliwa—jak wtedy, gdy przekonujemy się, że nasz ulubiony deser jest bardziej popularny niż w rzeczywistości., W innych przypadkach jednak ta tendencja może być bardzo problematyczna. Przykładem jest założenie, że współmałżonek podziela wszystkie twoje osobiste postawy dotyczące wychowania dzieci. Takie nieścisłości często stają się oczywiste, oczywiście, dopiero po tym, jak mamy dzieci.

wreszcie, ostatnie badania sugerują, że bardzo bliski kuzyn fałszywego efektu konsensusu-wierząc —że to, co dzieje się z tobą, dzieje się również z wieloma innymi ludźmi-może odgrywać rolę w opinii publicznej na temat zmian klimatu., Jeśli klimat w naszym państwie lub narodzie jest często chłodny, możemy stwierdzić, że musi być chłodno gdzie indziej na świecie—i zająć sceptyczne stanowisko w sprawie rzeczywistości globalnego ocieplenia.

do dalszej lektury

Egocentryczne uprzedzenia w szacunkach konsensusu. 121, 31-38.

Brett Pelham jest psychologiem społecznym, który bada siebie, zdrowie, kulturę, ewolucję, stereotypy oraz osąd i podejmowanie decyzji. Jest również zastępcą redaktora naczelnego „Character and Context”.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *