drogi gościu: „jestem mężatką i nie chcę mieć dzieci. A jeśli tego pożałuję i będzie za późno?”

drogi gościu: „jestem mężatką i nie chcę mieć dzieci. A jeśli tego pożałuję i będzie za późno?”

drogi gościu,

jestem mężatką po 40-tce, która zawsze wyobrażała sobie, że mam dzieci. Myślałem, że kiedy usłyszę mój zegar biologiczny, poradzę sobie z tym. Ale … nie bije żaden alarm. Widzę przyjaciół i rodzinę z dziećmi i nie jestem zazdrosna. Naprawdę kocham moje życie i karierę, a mój mąż i ja mamy bardzo szczęśliwe małżeństwo., Nadal nie chcę mieć dzieci, ale pisanie tego rodzaju zaskakuje mnie.

oto rzecz, którą sobie uświadomiłem: tak czy inaczej, prawie czuję się jak śmierć — albo śmierć mojego szczęśliwego życia, jakie znam (jeśli zdecydowałem się zrobić in vitro, czego naprawdę nie chcę robić) lub śmierć abstrakcyjnego snu, który kiedyś miałem o dzieciach. Mój mąż i ja jesteśmy bardzo zgodni co do tego, że nie chcemy mieć dzieci. On mówi, a ja się Zgadzam, „wiem, że część mnie zawsze będzie smutna z powodu braku dzieci, a ja zaakceptowałem to uczucie, że nigdy nie odejdzie., W miarę starzenia się, oczekuję, że ten smutek wzrośnie, gdy widzę, jak dzieci mojej rodziny i przyjaciół rosną w dorosłość. Zawsze będę się zastanawiał:””

jakieś propozycje jak rozstrzygnąć ten wewnętrzny pojedynek zapaśniczy, a może zasmucić stracone szanse? Martwię się, że mogę się obudzić za pięć lat, myśląc: „o mój Boże, jak mogłem nie znaleźć na to czasu?!”

bezdzietne, ale szczęśliwe

Droga bezdzietna, ale szczęśliwa,

nie ma większej decyzji, jaką podejmujemy w życiu, niż to, czy chcemy mieć czy adoptować dziecko., Jednak presja, jaką wywieramy na kobiety — i mężczyzn, w mniejszym stopniu — w celu prokreacji, jest tak głęboka. Jedyną prawdziwą decyzją, którą większość z nas powinna podjąć, nie jest to, czy mieć dzieci, ale kiedy je mieć. Musisz zostać zapytana, czy masz dzieci cały czas, i mogę sobie tylko wyobrazić, jak trudno jest odpowiedzieć „nie”, a następnie całkowicie nie-ironiczną „w ciąży” pauzą w oczekiwaniu na wyjaśnienie, że Twoje nieuczciwe zachowanie wymaga., Powiedzenie „Jesteśmy szczęśliwi bez nich” niewiele zrobi, aby stłumić zamieszanie twojego pytającego, ponieważ z pewnością imperatyw posiadania dzieci przewyższa twoje pragnienie bycia szczęśliwym.

nie ma.

badania dotyczące dobrowolnych par bezdzietnych pokazują, że dla „par odkładających na później”, takich jak ty i twój mąż (a mianowicie par, które nie mają silnego przekonania do posiadania dzieci, ale które nie chcą ich obecnie i wielokrotnie ponawiają decyzję), decyzja o odroczeniu, a nawet rezygnacji z rodzicielstwa jest motywowana właśnie siłą ich partnerstwa., Innymi słowy, jesteś szczęśliwy w swoim obecnym życiu i traktujesz swój związek priorytetowo nad rodzicielstwem.

mimo to, ogromne oczekiwania społeczne i rozważania „co-jeśli” czasami sprawią, że poczujesz się jakbyś miał „wewnętrzny mecz zapaśniczy” i chcesz wiedzieć, jak go rozwiązać. Szczerze mówiąc, wygląda na to, że mecz został już rozstrzygnięty. Kiedy mówisz: „widzę przyjaciół i rodzinę z dziećmi i nie jestem zazdrosny. Naprawdę kocham moje życie i moją karierę … nadal nie chcę dzieci, ” nie brzmisz ambiwalentnie., Brzmisz raczej zaniepokojony tym, jak poradzić sobie z potencjalnymi emocjonalnymi konsekwencjami decyzji, którą podjąłeś.

Na marginesie, ucieszyłam się, że uwzględniła pani perspektywę męża. Głosy mężczyzn są często pomijane w tych dyskusjach, o czym świadczy fakt, że zdecydowana większość badań dotyczących dobrowolnie bezdzietnych par koncentruje się wyłącznie na kobietach., Kobiety powinny być oczywiście na czele tej sprawy, ale, jak przypomina nam pani mąż, konsekwencje dla mężczyzn mogą być również głębokie.

twoje drugie pytanie brzmiało: Co zrobić, jeśli „obudzisz się za pięć lat, myśląc: „o mój Boże, jak ja nie znalazłem na to czasu?!”Chcę podkreślić, że za pięć lat potencjalnie możesz nadal mieć dziecko lub adoptować. Ale zakładając, że nie, są kroki, które możesz podjąć teraz, aby zmniejszyć intensywność i czas trwania przyszłych żali. Są też rzeczy, które możesz zrobić w przyszłości, aby zarządzać żalami, gdy się pojawią.,

jednym z czynników, które mogą sprawić, że będziemy żałować przeszłych decyzji, jest to, że trudno przypomnieć sobie pełen wachlarz złożonych rozumowań i emocjonalnych rozważań, które doprowadziły do ich powstania, sprawiając, że wydają się mniej przemyślane i przekonujące niż w rzeczywistości. Dlatego sugeruję pani i pani mężowi pełne wyartykułowanie swoich powodów i rozważań dotyczących Nie posiadania dzieci i udokumentowanie ich. Posiadanie głęboko przemyślanych RAM rozważań pomoże Ci również stworzyć sens wokół twojej decyzji, więc ma to sens w większym kontekście twojego życia.,

napisz lub sfilmuj wiadomość do siebie w przyszłości, w której w pełni wyjaśnisz swoje myślenie oraz szerokie i niuansowe czynniki, które w to weszły. Pamiętaj, aby uwzględnić względy praktyczne (np., posiadanie dzieci oznaczałoby „śmierć mojego szczęśliwego życia, jakie znam”), emocjonalne („widzę przyjaciół i rodzinę z dziećmi, a nie zazdroszczę”) i psychologiczne („chcę zachować wolność”). Rzeczywiście, badanie celowo bezdzietnych kobiet wykazało, że utrzymanie poczucia wolności było ich głównym powodem nie posiadania dzieci., Okazało się również, że ponieważ pielęgnowanie może być kluczowym aspektem kobiecego poczucia tożsamości, kobiety w badaniu miały tendencję do rozszerzania „metafory macierzyństwa” o wkład w ich społeczności i ich doświadczenie celu i przynależności w całym świecie. Kiedy masz chwile żalu w przyszłości, obejrzyj film lub przejrzyj dokument, aby przypomnieć sobie, dlaczego dokonałeś wyboru i jak głęboko przemyślałeś swoją decyzję.

mimo to nadal będziesz mieć chwile, które wywołują ból „tego, co mogło być”., Kiedy zobaczysz przyjaciół płaczących z dumą z ukończenia szkoły lub gdy pokażą ci „kartkę z odciskiem dłoni”, którą ich trzyletnia córka zrobiła na urodziny, doświadczysz emocjonalnego bólu. Poczujesz smutek i żal po dzieciach, które mogłeś mieć. Takie chwile są nieuniknione i będą bolały, ale ty i twój mąż przejdziecie przez nie razem.

O ile się w nich nie zgubisz.,

Wielu bezdzietnych pacjentów w mojej praktyce ma takie momenty „co by było gdyby”, a obrazy, które się dla nich pojawiają, mają jedną wspólną cechę — są zbyt sielankowe. Widzą tylko doskonałe migawki lub wyidealizowane rolki podświetlające, które sprawiają, że ich emocjonalny ból jest znacznie większy. Ważne jest, aby zrównoważyć takie wizualizacje z bardziej realistycznymi przedstawieniami rodzicielstwa. Dla każdej uśmiechniętej panny młodej, którą sobie wyobrazisz, wyobraź sobie dziecko krzyczące głową o 3 nad ranem, podczas gdy powlekasz się wymiotami pocisku., Dla każdego szczęśliwego przedszkolaka, który robi karty, wyobraź sobie, że jeden ma epicką furię na brudnej podłodze w supermarkecie, podczas gdy inni ludzie gapią się osądzająco. Rodzicielstwo to niezwykle skomplikowane doświadczenie z niewiarygodnymi wzlotami i upadkami. Jeśli chcesz opłakiwać, musisz opłakiwać obie.

twój mąż martwi się, że jego smutek rośnie z czasem, a to jest problem, który ma wiele par bezdzietnych. Jaka będzie starość bez dzieci do odwiedzenia lub opieki nad tobą? Czy skazujecie się na poczucie samotności i depresji w późniejszym życiu?

nie., W rzeczywistości badanie ponad 600 85-letnich mężczyzn i kobiet nie wykazało różnicy w zdrowiu emocjonalnym między tymi, którzy to zrobili, a tymi, którzy nie mieli dzieci.

podejmowanie decyzji o tym, czy chcesz mieć dzieci, to proces, który stawia Cię na drodze kolizyjnej z potencjalnym żalem i smutkiem, bez względu na to, co zdecydujesz. Ale ty i twój mąż macie to, czego wiele par może sobie tylko życzyć: kochające małżeństwo i wspaniałe życie., I chociaż prawdopodobnie będziesz miał bolesne chwile „co-jeśli” w przyszłości, to co cię przez nie przeprowadzi, jest dokładnie tym, co sprawia, że Twoje życie jest teraz tak dobre — że masz siebie nawzajem.

Wyślij swoje pilne pytania dotyczące życia — o relacje, pracę( lub pracę), rodzinę( lub rodziny), swoje pasje, lęki i inne-do [email protected]

obejrzyj jego rozmowę TED na temat pierwszej pomocy emocjonalnej tutaj:

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *