by Mike Hale
Zamów czerwonego snappera w restauracji, a częściej padniesz ofiarą oszustwa rybnego — taktyki przynęty i zamiany, która występuje z alarmującą regularnością. A ta sashimi w Twojej ulubionej knajpie sushi?, Jeśli nie jadasz w Masa w Nowym Jorku(menu degustacyjne $ 595), ten biały tuńczyk, który kochasz, jest prawdopodobnie escol AR — powszechnie nazywany” Ex-Lax fish ” ze względu na kłopoty jelitowe, które powoduje. (Japonia zakazała escolar od dziesięcioleci, więc serwowanie jej jako sushi jest co najwyżej nieszczere).
to tylko dwa przykłady złowrogich oszustw z owocami morza, które wiążą się z ogromnymi ukrytymi kosztami. Kilka lat temu grupa oceaniczna Oceana przetestowała ponad 25 000 próbek owoców morza w całym kraju i odkryła, że 1 na 5 zostało błędnie oznaczonych., I chociaż takie oszustwa mogą wystąpić w każdej części łańcucha dostaw, coraz częściej to restauracje zapewniają kopa do jelit, portfela i oceanów.
pod koniec ubiegłego roku Prokuratura Okręgowa w Santa Clara nałożyła grzywnę na wysokiej klasy restaurację Morgan Hill Odeum w wysokości 120 000 dolarów za skrytą obsługę klientów tilapii przebranych za droższą podeszwę petrale.
niewłaściwa lub fałszywa Reklama żywności narusza kalifornijskie przepisy BHP — jednak zdarza się to dość często — tuż pod naszym nosem.
w książce „Real Food Fake Food” autor Larry Olmsted (www.,realfoodfakefood.com) nakreśla scenariusz, który jest trudny do strawienia: oszustwa żywności to przemysł wart 50 miliardów dolarów rocznie, a szerokość fałszowania-od oliwy z oliwek po wołowinę z Kobe-zaskoczy Cię.
„wszystkie oszustwa żywności, które opisuję w mojej książce, jest to, co FDA określa mianem” oszustwa gospodarczego”, co oznacza, że konsumenci są okradani za każdym razem, gdy przepłacają za coś mniej, niż myślą, że kupują lub zamawiają”, powiedział Olmstead. „Tak więc kieszonkowe są szeroko represjonowane.,”
Olmstead powiedział, że drugim poziomem szkód jest utrata korzyści zdrowotnych przez pominięcie, ” gdzie kupujesz konkretną żywność, ponieważ wiesz, że jest dla ciebie dobra i dostajesz coś bez tych korzyści „(podobnie jak kupowanie witamin i otrzymywanie placebo).
„trzecim i najgorszym poziomem jest to, że produkt zastępczy jest faktycznie mniej zdrowy lub niebezpieczny.widzimy, że dużo w owocach morza” – powiedział.,
scenariusz Olmsteada: powiedzmy, że płacisz premię za łososia „dziko złowionego”, ponieważ wierzysz w zrównoważony rozwój i nie chcesz spożywać antybiotyków stosowanych w hodowli łososia hodowlanego, ale w końcu to łosoś hodowlany spożywasz. „Teraz dostajesz coś, co uważasz za niezdrowe”
według Olmsteada, jednym z najczęstszych podróbek czerwonego Lucjana jest tilefish, którego poziom rtęci jest tak wysoki, że znajduje się wysoko na liście FDA do Not Eat dla kobiet w ciąży i innych wrażliwych konsumentów., A importowane krewetki od dawna okazały się niezdrowe i niezrównoważone, ale są regularnie przekazywane jako krajowe.
przez lata panowało przekonanie, że wiele z tych oszustw miało miejsce poza kontrolą restauracji. „Seafood ma złożony i nieprzezroczysty strumień zaopatrzenia z wieloma średnimi mężczyznami na całym świecie,” Olmstead powiedział.
w 2014 roku ówczesny prezydent Barack Obama zorganizował grupę zadaniową, która miała pomóc w zwalczaniu oszustw związanych z owocami morza i nielegalnymi połowami., „Innymi słowy, podczas gdy na pewno dochodzi do oszustw w łańcuchu dostaw, więcej z nich dzieje się w detalistach lub restauracjach, niż wcześniej sądzono, a restauracje są zdecydowanie bardziej winne, niż myśleliśmy” – powiedział Olmstead. „Od dawna zwalają tę kwestię, obwiniając dostawców, ale teraz wiemy, że w wielu przypadkach nie jest to tak naprawdę uzasadniona obrona.”
Jedna z próbek kawioru oceany nie zawierała żadnego zwierzęcego DNA., A w 2010 roku dwóch szefów sushi w Santa Monica zostało oskarżonych o sprzedaż mięsa wielorybów jako tłustego tuńczyka.
pomimo tych szokujących realiów (a jest ich niezliczonych więcej), Olmstead twierdzi, że jest powód do optymizmu.
„(Obama) grupa zadaniowa zintensyfikowała inspekcje i testy importu, a ponad 90 procent naszych owoców morza jest importowanych — to wielka sprawa.,”
jeszcze bardziej skuteczni są wybitni kucharze w całym kraju, którzy stają się adwokatami i angażują się w politykę, bo ostatecznie legalne restauracje są krzywdzone przez złych graczy ” – powiedział.
sustainable seafood champion Cindy Walter, współwłaściciel Passionfish w Pacific Grove, uważa, że oszustwa związane z owocami morza są powszechne, nawet lokalnie. W Passionfish jej mąż-szef kuchni Ted bada każdy kawałek owoców morza, który wchodzi do jego kuchni.
, Badał je również dyrektor Stacji Morskiej Hopkins, biolog Stephen Palumbi.
Palumbi prowadzi Laboratorium Palumbi w Pacific Grove i testuje prawdziwość owoców morza na całym świecie, od dużych sklepów spożywczych po małe targi rybne. Prowadzi badania molekularne, używając DNA do dokładnego określenia gatunku.
„przyszedł i przetestował niektóre z naszych ryb, które chętnie mu dajemy” – powiedziała Cindy Walter.
w końcu Testowanie i egzekwowanie nie pomoże całkowicie rozwiązać problemu., Olmstead widzi organizacje pozarządowe i grupy ochrony (takie jak Oceana i Monterey Bay Aquarium ' s Seafood Watch) jako niezbędne w pomaganiu w poprawie edukacji konsumentów. Zaleca również patronowanie restauracjom, które starannie zaopatrują się w żywność lokalnie, lub zapisanie się na akcje wędkarskie sponsorowane przez społeczność, takie jak prawdziwe Dobre ryby (www.realgoodfish.com) z Mech Landing.