Kiedy jego dziadek zmarł na oddziale ratunkowym szpitala w Hobart, Andreas był u jego boku.
„byłam naprawdę przerażona.”
To było pierwsze doświadczenie Andreasa z umierającą osobą i sprawiło, że był niespokojny.
„gdy jego oddech zwalniał, a on brał coraz mniej oddechów, martwiłem się o to, jak będę się czuł, gdy już nie weźmie”, mówi.
” i wtedy miał JEDEN ostatni naprawdę głęboki wdech i wydech i było dobrze.
„wcale nie spanikowałem., Pomyślałem: „Och, to nie jest dziwne”.
idea siedzenia z kimś, kto umiera, szczególnie gdy jest kimś, na kim ci zależy, jest czymś, co wielu z nas uważa za przytłaczające.
Co się stanie? Powinieneś porozmawiać o piłce nożnej? Zapytać, czego chcą na pogrzebie? Jak możesz sprawić, by dziadek czuł się bardziej komfortowo?
poprosiliśmy szereg osób, które regularnie spędzają czas z tymi, którzy są pod koniec życia, aby podzieliły się tym, czego nauczyły się o byciu z kimś, kto umiera.
Kiedy powinienem odwiedzić kogoś w szpitalu lub hospicjum?,
wolontariuszka Hospicjum Debra Reeves mówi, że jej pierwszą radą jest dowiedzieć się, kiedy możesz odwiedzić oddział szpitalny lub placówkę.
oddziały szpitalne często mają obowiązkowe ciche godziny, gdy nikt nie może odwiedzić, a te godziny często różnią się od oddziału do oddziału w tym samym szpitalu.
zgłoś się do pielęgniarki lub kogoś, kto już tam był, aby dowiedzieć się, czy osoba, którą chcesz zobaczyć, jest gotowa na odwiedziny. To samo dotyczy wizyty u kogoś we własnym domu-zawsze sprawdzaj, czy to dobry moment, aby tam być.
czy mam przynieść jedzenie, zdjęcia lub pamiątki?,
sprawdź najpierw. Zapytaj wcześniej, jakie są zasady w obiekcie, lub zapytaj osobę, której dom jest.
zapachy mogą być silnie związane ze wspomnieniami, więc jeśli wiesz, że twoja babcia, na przykład, zawsze uwielbiała zapach róż, weź je.
koniec życia Doula Leigh Connell zaleca Nie noszenie mocnych perfum, ponieważ mogą być przytłaczające.
przynoszenie jedzenia jest często jedną z pierwszych rzeczy, o których myślimy jako o sposobie pocieszenia kogoś. W zależności od sytuacji osoba może nie być w stanie zjeść czegoś, co przyniesiesz, ale gest nadal może być doceniony.,
„Jeśli wiesz, że lubią zapach mandarynek, weź mandarynki, nawet jeśli ich nie zjedzą”, mówi Leigh.
znaczące Zdjęcia i przedmioty mogą być pocieszające dla osoby, ale nie bierz zbyt wielu rzeczy i nie rób bałaganu.
co mam powiedzieć?
nie wiedząc, co powiedzieć, to jedna rzecz, o którą martwi się wiele osób w tej sytuacji.,
ci, którzy spędzają dużo czasu z umierającymi, mówią to samo — nie musisz nic mówić.
„nie mów zbyt wiele. Niech mówią-mówi Maria Pate z wolontariuszy Hospicjum.
” albo niech tam będzie cisza.”
ksiądz z Launceston ojciec Mark Freeman mówi, że często po prostu Przebywanie w pokoju może być wystarczającym komfortem dla osoby.
„często ta obecność jest dla nich zapewnieniem, że wszystko jest w porządku”, mówi.
Jeśli milczenie i nadal jest trudne, możesz zabrać coś ze sobą, aby się zająć.,
sugestia Leigh polega na wypróbowaniu czegoś, co osoba lubi robić — gry w karty lub robienia na drutach. Nawet jeśli nie jesteś dobry w tej aktywności, może nawiązać połączenie.
Rada Andreasa to być otwartym i przyznać się do strachu.
„Jeśli nie czujesz się komfortowo rozmawiając z kimś, kto ma nieuleczalną diagnozę, może po prostu powiedz:” mam z tym problem ” – mówi.
czy mam je przytulić, jeśli wyglądają na kruche?
uścisk bliskiej osoby to często najszybszy sposób, aby dać im znać, że ci zależy.
ale jeśli nigdy wcześniej nie przytuliłeś wujka, nie czuj, że musisz.,
choć może to być onieśmielające, gdy ktoś jest szczególnie słaby, delikatny dotyk dłoni może przynieść dużo spokoju.
Maria zaleca bardzo delikatny masaż dłoni jako sposób na nawiązanie połączenia i pocieszenie kogoś.
ojciec Marek się zgadza.,
„Ta pani była całkiem niezręczna, poszedłem z nią porozmawiać, a ona otworzyła oczy i spojrzała na mnie — i nigdy wcześniej mnie nie spotkała — i powiedziała:” Och Ojcze, dzięki za przyjście ” – mówi.
jeszcze raz, dobrze jest poprosić o pozwolenie przed dotknięciem kogoś. Mogą nie być w nastroju, lub mogą odczuwać ból i nie chcą żadnego dotyku.
chyba teraz umierają. Co mam robić?
dopóki przez to nie przejdziesz, nikt nie wie, jak zareagujemy, jeśli będziemy tam w momencie, gdy czyjeś życie się skończy.,
Rada ojca Marka dla rodzin, które odwiedza, to „zaakceptować rzeczywistość” tego, co się dzieje i pozwolić sobie na to, aby poczuć.
„wszystkie te rzeczy mogą być jego częścią.”
ojciec Mark mówi, że zachęca rodziny do pozostania w pokoju, jeśli to możliwe i bycia częścią tego, co się dzieje. Często to, co się dzieje, nie jest zbyt wiele.
Debra była z rodziną w zakładzie opieki nad osobami starszymi, gdy umierał ich ukochany.
„był już nieprzytomny. Jego palce już robiły się czarne.,
„czuwali, rozmawiali wokół łóżka. Często używali jego imienia i rozmawiali z nim.
„pożegnali go najpiękniej. Było cudownie.”
jeszcze nikt nie umiera. Ale czy mogę być przygotowany, kiedy nadejdzie?
czasami nie mamy okazji usiąść z kimś przed śmiercią — śmierć może czasem nadejść, gdy nikt się jej nie spodziewa lub nie jest na to gotowy.
Spędzanie Czasu z obcymi, którzy umierają, dało naszym rozmówcom poczucie, że chcą upewnić się, że oni i ich rodziny są jak najbardziej gotowi na ten moment.,
ich rada to myślenie z wyprzedzeniem.
„i zamierzam rozwiązać te związki tak, że kiedy będę na łożu śmierci, będę w pokoju. Moja rodzina też może być spokojna.”
Dziękujemy ludziom, z którymi rozmawialiśmy za tę historię — wolontariuszom Hospicjum Andreasowi Duenowowi, Debrze Reeves i Marii Pate; proboszczowi parafii w Launceston, Ojcu Markowi Freemanowi; opiekunowi duszpasterskiemu w Launceston General Hospital, Maryanne Keach; i pod koniec życia Doule Leigh Connell — za ich historie, wgląd i porady.,