Kiedy II wojna światowa W końcu dobiegła końca w sierpniu 14, 1945, Amerykanie w całym kraju wyszedł na ulice, aby uczcić koniec długiej i brutalnej wojny. Wszystkie wylewy ulgi i szczęścia zdawały się być podsumowane przez zdjęcie Alfreda Eisenstaedta przedstawiające marynarza całującego kobietę w białej sukni na środku Times Square. Kobieta na zdjęciu nazywała się Greta Zimmer Friedman., Jej rodzina ogłosiła, że zmarła na początku tego miesiąca w wieku 92 lat.
zdjęcie zostało pierwotnie opublikowane tydzień po tym, co stało się znane jako „zwycięstwo w Japonii” lub „Dzień V-J” jako całostronicowa publikacja w magazynie Life, zabezpieczając sławę Eisenstaedta i utwierdzając go jako kultowy obraz. Jednak przez lata tożsamość tych dwóch osób była nieznana-informuje Sarah Cascone dla artnet News. Eisenstaedt w tym czasie nie otrzymał identyfikacji od swoich poddanych, a przez lata kilka kobiet zgłaszało się twierdząc, że są odbiorcami słynnego pocałunku., Jednak kiedy Friedman po raz pierwszy zobaczył fotografię w latach 60., powiedziała, że od razu wiedziała, że to ona.
„To jest dokładnie moja figura, i to, co nosiłem, a moje włosy-szczególnie,” Friedman powiedział Patricii Redmond w wywiadzie dla Library of Congress' Veterans History Project w 2005 roku. „Wysłałem im kilka zdjęć. Czas mijał, a w 1980 roku skontaktował się ze mną magazyn LIFE i przyniosłem zdjęcie, a Pan Eisenstaedt podpisał je i przeprosił.”
w tym czasie Friedman pracował jako asystentka stomatologiczna w gabinecie na Times Square., Wyszła na zewnątrz, aby zobaczyć, co to za zamieszanie, gdy nagle znalazła się w objęciach marynarza George ' a Mendonsy. Ale podczas gdy wiele osób zinterpretowało zdjęcie jako Kochający pocałunek, relacja Friedmana opowiada zupełnie inną historię.
„czułem, że jest bardzo silny. Trzymał mnie mocno. Nie jestem pewna co do pocałunku… tylko ktoś świętował ” – powiedział Friedman Redmond. „To nie było romantyczne wydarzenie. To było tylko wydarzenie ” dzięki Bogu, że wojna się skończyła.,””
w ostatnich latach moment ten został reinterpretowany na podstawie relacji Friedmana i bliższego przyjrzenia się fotografii, która wydaje się bardziej mocna niż uczuciowa. Niektórzy nazywali to dokumentacją napaści seksualnej i chociaż Friedman podobno nie postrzegał tego w ten sposób, zrozumiała, że czytanie tej chwili, raporty Eli Rosenberg dla New York Times.
„Facet po prostu przyszedł i złapał!,”
historia Friedmana i Mendonsa mogła zostać rozsławiona przez zdjęcie Eisenstaedta, ale tego rodzaju spontaniczne świętowanie było dość powszechne. W dużych miastach ludzie zalewali ulice, podczas gdy inni świętowali w spokojniejszy sposób, np. napełniając swoje samochody dodatkowym gazem lub przywożąc do domu skrzynkę sody dla swoich dzieci, jak powiedzieli czytelnicy Smithsonian Magazine w 2005 roku. Dla jeszcze innych koniec wojny przyniósł obawę, że ich praca może zniknąć, lub że bliscy nadal mogą nie wrócić z walki., Relacja Friedmana pokazuje, że uczucia po zakończeniu wojny były często o wiele bardziej skomplikowane,niż mogłoby się wydawać, patrząc na to teraz.