wyborcy w Massachusetts we wtorek zdecydował się zachować prawo, które chroni osoby transseksualne przed dyskryminacją.
ustawa Massachusetts, uchwalona w 2016 roku przez legislaturę stanową, zakazuje dyskryminacji ze względu na tożsamość płciową w miejscach publicznych, takich jak hotele, restauracje i inne miejsca, które służą społeczeństwu., Ale przeciwnicy prawa mają wystarczająco dużo podpisów, aby umieścić go w głosowaniu jako referendum w wyborach śródokresowych w 2018 roku.
we wtorek wyborcy głosowali za pytaniem 3 — i podtrzymali prawo.
obecnie prawo federalne nie zabrania wyraźnie dyskryminacji ze względu na tożsamość płciową w żadnym otoczeniu, nawet jeśli rząd federalny zakazuje dyskryminacji ze względu na inne czynniki, takie jak rasa, płeć, Religia i narodowość. Ochrona praw obywatelskich większości państw również nie obejmuje osób transpłciowych.,
wynik jest taki, że w większości stanów nie jest wyraźnie nielegalne, aby pracodawca zwolnił kogoś z pracy, aby właściciel eksmitował kogoś z domu lub aby właściciel firmy wyrzucił kogoś z firmy tylko dlatego, że nie akceptuje tożsamości płciowej danej osoby.
zwolennicy LGBTQ twierdzą, że istniejące zakazy dyskryminacji ze względu na płeć powinny chronić osoby transpłciowe, Ponieważ dyskryminacja ze względu na tożsamość płciową jest zakorzeniona w oczekiwaniach co do płci, którą przypisano komuś przy urodzeniu., Ale ta interpretacja zakazów dyskryminacji ze względu na płeć musi zostać zatwierdzona przez Sąd Najwyższy USA lub wszystkie niższe sądy federalne, zanim stanie się prawem kraju związkowego.
więc stany takie jak Massachusetts wypełniają luki jeden po drugim. Massachusetts zakazał już dyskryminacji ze względu na tożsamość płciową w miejscu pracy i mieszkalnictwie, a jego najnowsze prawo rozszerza te zabezpieczenia na Miejsca publiczne.,
mit stojący za sprzeciwem wobec ochrony transpłciowej Massachusetts
sprzeciw wobec prawa Massachusetts — konserwatywny, fearm — mongering No on 3-zbudował swoją sprawę na micie łazienkowym: jeśli osoby transpłciowe mogą korzystać z łazienki lub szatni, która jest zgodna z ich tożsamością płciową, mężczyźni będą korzystać z prawa i zachowywać się jak kobiety, aby przejść do łazienki lub szatni kobiet molestować seksualnie lub napastować kobiety.
ale nawet jeśli osoby transpłciowe mogą korzystać z łazienki lub szatni, która jest zgodna z ich tożsamością płciową, napaść seksualna pozostaje nielegalna.,
nie ma również dowodów na to, że przepisy dotyczące niedyskryminacji — i inne zasady, które pozwalają osobom transpłciowym korzystać z łazienki dla swojej tożsamości płciowej — prowadzą do napaści seksualnej w łazienkach i szatniach. W dwóch śledztwach lewicowa organizacja Media Watchdog Media Matters potwierdziła z ekspertami i urzędnikami w 12 stanach i 17 okręgach szkolnych z ochroną osób transpłciowych, że nie mają wzrostu przestępstw seksualnych po wprowadzeniu ich polityki.
, Ale jak donosi PolitiFact, żaden z przykładów przytoczonych w USA nie miał miejsca po tym, jak miasto lub stan uchwalił ustawę o zakazie dyskryminacji lub w inny sposób pozwolił osobom transpłciowym korzystać z łazienki lub szatni dla swojej tożsamości płciowej. Zamiast tego, wydaje się, że są to przykłady ludzi robiących okropne rzeczy bez względu na prawo — co, niestety, stało się od początku cywilizacji.
jednym z przykładów jest przypadek w Toronto w Kanadzie, w którym obecnie obowiązuje prawo niedyskryminacji, w którym mężczyzna przebrał się za kobietę i zaatakował kobiety w schroniskach., Ale ataki miały miejsce kilka miesięcy przed Ontario (Prowincja Toronto) chroniło osoby transpłciowe w prawie niedyskryminacji. Więc prawo nie mogło być przyczyną.
choć problem ten jest obecnie stosowany przede wszystkim wobec osób transpłciowych, historycznie często stosuje się go przeciwko prawom obywatelskim. Został on użyty przeciwko czarnym ludziom, aby uzasadnić segregację-powołując się na obawy, że czarni mężczyźni zaatakują białe kobiety w łazienkach., Została ona wykorzystana do powstrzymania nowelizacji równych praw, która próbowała ustanowić równość prawną kobiet i mężczyzn, ponieważ przeciwnicy twierdzili, że doprowadzi to do zniesienia łazienek dla różnych płci, potencjalnie narażając kobiety na niebezpieczeństwo.
Niektórzy też, szczerze mówiąc, po prostu martwią się myślą, że ktoś w tej samej łazience lub szatni nie będzie dzielił tych samych genitaliów co oni.
dociera to do sedna problemu: łazienki to miejsca, w których dzieją się naprawdę prywatne rzeczy, a to sprawia, że ludzie czują się bezbronni na różne sposoby., „Ludzie boją się, ponieważ są narażeni”, powiedziała „The Guardian” Kathryn Anthony, autorka projektu Designing for Diversity: Gender, Rase and Ethnicity in the Architectural Profession. „W publicznych toaletach czujemy się bezbronni, których nie czujemy w innych miejscach.”
ale wiele rzeczy dzieje się w publicznych łazienkach, z którymi ludzie nie czują się komfortowo — i ludziom udało się sobie z tym poradzić, aby dostosować się do praw i potrzeb innych.,
więc jeśli to nikomu nie szkodzi, być może najlepiej, twierdzą zwolennicy LGBTQ, pozwolić osobom transpłciowym korzystać z udogodnień dla swojej tożsamości płciowej, nie sprawiając, że poczują się ostracyzowani i dyskryminowani. (Dyskryminacja jest ogromnym czynnikiem wpływającym na dysforię płciową, stan chorobowy, którego doświadczają niektórzy transpłciowcy, który może powodować depresję, lęk, a nawet myśli samobójcze.)
, I chociaż są to mity bez żadnych dowodów na ich istnienie, były one wykorzystywane w próbach utrwalania dyskryminacji od czasów Jima Crowa.
przynajmniej w Massachusetts ostatnia próba uwiecznienia mitu nie powiodła się — a osoby transpłciowe pozostają chronione prawem.
więcej o mitach otaczających transpłciowców przeczytasz w explainerze Voxa.,
Wspieraj Dziennikarstwo wyjaśniające Vox
każdego dnia w Vox staramy się odpowiadać na najważniejsze pytania i dostarczać Tobie i naszym odbiorcom na całym świecie informacji, które umożliwiają zrozumienie. Praca Vox dociera do większej liczby osób niż kiedykolwiek, ale nasza charakterystyczna Marka dziennikarstwa objaśniającego wymaga zasobów. Twój wkład finansowy nie będzie stanowić darowizny, ale pozwoli naszym pracownikom nadal oferować bezpłatne artykuły, filmy i podcasty wszystkim, którzy ich potrzebują. Prosimy o rozważenie wpłaty na Vox już od $ 3.,