wiedząc, że nie wszystkie rodziny są zakładane w super tradycyjny sposób (tzn. dziewczyna zachodzi w ciążę z łatwością, wyskakuje dziecko), przedstawiamy nasze ścieżki do macierzyństwa, podkreślając kobiety, które podjęły mniej niż typową drogę do zostania matką.
Michelle Fiona, Malia Spanyol, and River Mae
San Francisco, CA
Michelle (u góry po lewej), kiedy ty i twoja żona rozmawialiście o dziecku, czy zawsze wiedziałeś, że to Ty zajdziesz w ciążę?
” zawsze wiedziałam, że to ja będę próbowała zajść w ciążę., Malia nie miała ochoty nosić dziecka.”
rozważałeś inne opcje (in vitro itp.) przed pójściem z prywatnym dawcą spermy?
” nie mieliśmy nic poza stołem.”Kiedy poszliśmy do lekarza (tak jak zakładałem, że będziemy musieli), powiedziała nam, żebyśmy spróbowali w domu, ponieważ nasz dawca jest znany. Ze znanym dawcą mielibyśmy świeżą spermę i warto było spróbować!”
jak dowiedzieliście się o inseminacji w domu? Jak wytłumaczysz to komuś, kto go nie zna?,
” nasz lekarz wyjaśnił nam proces i mieliśmy również przyjaciół, którzy mieli doświadczenie z procesem i byli niesamowitym źródłem wiedzy i zachęty dla nas. Byłem zszokowany tym, jak prosty był ten proces. Śledziłem owulację i zapłodnienie, gdy na patykach pojawiły się szczęśliwe twarze.”
jakich narzędzi potrzebujesz?
” użyłam patyczków owulacyjnych Clearblue, strzykawki (gratis w Walgreens) i świeżej spermy.”
a co z inseminacją w domu u znanego dawcy, a co z innymi ścieżkami rodzicielstwa (in vitro, adopcja itp.)?,
” byliśmy otwarci na wszelkie drogi, ale skorzystanie ze znanego dawcy było naszym pierwszym wyborem. Kochamy naszego dawcę. Czujemy się uprzywilejowani, wiedząc o drugiej połowie genetyki naszej córki, a także mamy dostęp do informacji i relacji na przyszłość.”
opowiedz nam o procesie inseminacji w domu. Jak to działa?
” śledziłam owulację przez około rok. Początkowo miałem trudności ze zrozumieniem procesu śledzenia. Gdy już to ustaliliśmy, skontaktowaliśmy się z naszym dawcą w „datach porodu” (zwanych także dniami inseminacji)., Zapłodnialiśmy się trzy razy w miesiącu, na podstawie owulacji. Nasz dawca robił swoje u siebie w domu, wkładał spermę do strzykawki, wkładał strzykawkę pod pachę( plemniki żyją w temperaturze ciała), wskakiwał na motocykl i dawał towary mojej żonie, która czekała na nas na schodach. Potem zapłodnialiśmy się i leżałem w łóżku przez 20 minut. Zajęliśmy cztery miesiące, żeby zajść w ciążę.”
ile to kosztuje? Czy ciężko było przejść przez to fizycznie? Ile „rund” zrobiłeś?
„koszt był minimalny, ponieważ inseminację wykonywaliśmy w domu u znanego dawcy., Zapłaciliśmy za materiały do śledzenia owulacji. To nie było trudne fizycznie, ale było trudne psychicznie za każdym razem, gdy nie zaszłam w ciążę. Byłam tak pewna, że jestem w ciąży, że dostałam okresu i płakałam. To powiedziawszy, zaszłam w ciążę w czwartej rundzie lub miesiącu prób. Zdaję sobie sprawę, jacy Jesteśmy szczęściarzami.”
zastanawialiście się, co byście zrobili, gdyby wam się to nie udało?
” powiedzieliśmy, że będziemy próbować tej metody przez rok, a następnie ponownie ocenić.”
opowiedz nam o dniu, w którym dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży.
” byłem w pracy. Tego dnia miałam okres, ale nie mogłam się doczekać., Zrobiłem test między klientami. Był pozytywny. Trzęsłam się…byłam taka szczęśliwa. Zrobiłem jeszcze pięć testów po pracy i zadzwoniłem do żony i płakaliśmy z radości.”
Jakie są wady i zalety inseminacji w domu (i wykorzystania spermy kogoś, kogo znasz), Twoim zdaniem?
” na szczęście nie doświadczyliśmy żadnych minusów. Naprawdę ufamy i kochamy naszego dawcę i ciężko pracowaliśmy razem i z terapeutą, nad ustaleniem dynamiki relacji poprzez ciążę i nie tylko., Głównym profesjonalistą jest dla mnie zrozumienie genetyki mojej córki i dostęp do informacji, które mogą stać się istotne dla jej zdrowia w późniejszym życiu. Moja rodzina nie ma wielkiej historii medycznej i doświadczyłem pierwszej ręki znaczenie zrozumienia historii zdrowia rodziny.”
co było najtrudniejsze w wyborze tej drogi do macierzyństwa?
” miałem szczęście. To był mój pierwszy wybór i opcja, która działała najlepiej dla mojej żony i mnie.”
Po przejściu przez proces, czy zrobiłbyś to jeszcze raz?
” na pewno!,”
czy macierzyństwo jest tym, o czym myślałeś? Powiedz nam, co w nim kochasz!
” Jest tyle rzeczy, które kocham w byciu matką. Miałam bardzo trudny okres wchodzenia w macierzyństwo, ponieważ cierpiałam na depresję poporodową. Mam wrażenie, że późno zaczynam, jak magiczne to jest. Jestem bardzo wdzięczny każdego dnia. Uwielbiam patrzeć, jak moje serce żyje poza moim ciałem. River Mae jest super osobą.”