PMC (Polski)

PMC (Polski)

Przejście W kierunku psychologii naukowej wiąże się z wieloma sprzecznymi paradygmatami. Mentalizm naukowy końca XIX wieku został porzucony, gdy behawioryzm został entuzjastycznie zatwierdzony na początku XX wieku. Po kilku dekadach dominacji behawioryzm został sam uzurpowany przez kognitywizm., W każdym przypadku istnieje zbiór nieformalnie podanych (lub nie sprecyzowanych) założeń dotyczących natury psychologii związanej z paradygmatem, a te zestawy założeń różnią się dość radykalnie. W konsekwencji nie było „krytycznych eksperymentów”, które obalają takie czy inne podejście. Rezultatem tego pluralizmu pojęciowego jest to, że inna historia psychologii może być skonstruowana z perspektywy mentalisty, behawiorysty lub kognitywisty, z odpowiednio różnymi kluczowymi postaciami i wielkimi wydarzeniami.,

w tym zagmatwanym kontekście, być może nie dziwi nas trudność prześledzenia aktualnych tematów w teorii psychologicznej i badaniach wstecz do początków XIX-wiecznych pisarzy. Niemniej jednak ważne badania historii istotnych dziedzin psychologii (na przykład Boakes, 1980; nudne, 1929, 1950; Flugel, 1933; Hearnshaw, 1972; Young, 1970) niezmiennie wskazują na wkład Herberta Spencera (1820-1904). Chociaż praca Spencera w psychologii jest wyraźnie produktem naukowego mentalizmu swoich czasów, może być postrzegana jako kluczowa dla rozwoju analizy zachowań.,

terminy „selekcjonizm” i „selekcjonizm” są obecnie dobrze ugruntowane w słowniku analizy zachowania: „rachunek selekcjonistyczny utrzymuje, że zachowanie jest wybierane przez jego konsekwencje w ciągu życia jednostki, podobnie jak organizmy są wybierane przez pokolenia przez ewolucyjne nieprzewidziane” (Catania, 2005, s. 449; patrz także Leslie, 2000). Zarówno w zachowaniu, jak i w zmianie ewolucyjnej, selekcja poprzez interakcję z otoczeniem ma wpływ na zmianę prawdopodobieństwa., Są to prawdopodobieństwa zachowań w repertuarze poszczególnych organizmów w pierwszym przypadku i cech gatunkowych w drugim. Moxley (2001) identyfikuje pracę B. F. Skinnera z 1945 roku, „The operational analysis of psychological terms”, jako punkt, z którego Skinner wyraźnie przyjął rodzaj „pragmatycznego selekcjonizmu” (Moxley, 2001, s. 132), w przeciwieństwie do mechanistycznego determinizmu (który Moxley definiuje jako każdą odpowiedź spowodowaną wcześniejszym bodźcem), propagowanego przez pisarzy od Kartezjusza po Watsona i Pawłowa. , Od 1945 roku Skinner identyfikuje selekcję jako przyczynę zmiany zachowania, a także uznaje równoległość z darwinowską selekcją naturalną (np. Skinner, 1966, 1981).

Moxley uważa prace C. S. Peirce 'a (np. Peirce, 1907/1998) za największy wpływ na ramy selekcjonistyczne Skinnera, a Staddon (2004) uznaje również wkład Peirce' a w rozwój radykalnego behawioryzmu. Można jednak stwierdzić, że Spencer jako pierwszy rozwinął pojęcie selekcji w biologii i psychologii., Biorąc pod uwagę, że praca Spencera była bardzo szeroko czytana w jego czasach, czyni to Spencera znaczącym prekursorem analizy zachowania.,

współczesny czytelnik zasad psychologii Herberta Spencera (pierwsze wydanie, 1855, drugie wydanie, 1870-1872, trzecie wydanie, 1881, trzecie wydanie, autoryzowane wydanie, 1897) natychmiast uderza w dwie cechy: ogromna i entuzjastyczna długość, z jaką Spencer pisał o psychologii (dyscyplinie, która prawie nie istniała przed jego pisaniem o niej), i jego zaangażowanie w wzajemne związki zagadnień psychologicznych z biologią, z jednej strony, a ze środowiskiem, z drugiej., Spencer być może napisał obszernie, próbując przekonać sceptycznego czytelnika do tych powiązań za pomocą wielu przykładów. Połączenia z kolei były konieczne, ponieważ stanowiły część wielkiego planu Spencera, który był jedną z jednolitych Nauk:

Biologia jest wyspecjalizowaną częścią Geogeny , zajmującą się specyficznymi skupiskami specyficznych związków chemicznych powstałych z powierzchownych pierwiastków Ziemi—skupisk, które…wywierają na siebie pewne ogólne działania i reakcje., A psychologia jest wyspecjalizowaną częścią Biologii, ograniczoną w jej zastosowaniu do wyższego podziału tych specyficznych skupisk i zajmującą się wyłącznie tymi specjalnymi działaniami i reakcjami, które One przejawiają, od chwili do chwili, w rozmowie z przedmiotami, ożywionymi i nieożywionymi, pośród których się poruszają. (Spencer, 1881, Volume 1, p., 138)

ponadto Spencer był centralnie związany z rozwojem myśli i teorii ewolucyjnych w połowie XIX wieku i poczynił pewne twierdzenia na temat natury procesów behawioralnych, które są nadal ważne i interesujące (wraz z dużą liczbą, które nie są żadne)., Idee o ewolucji były nadal prowokacyjne od czasu ich pojawienia się w połowie XIX wieku, głównie dlatego, że reprezentują wyraźne odejście od „esencjalizmu”, który przez wiele stuleci charakteryzował myśl Zachodnią-w której dana jest zasadnicza Autonomia istot ludzkich—i w kierunku alternatywnych relacji ludzkiej egzystencji.

różni historycy i komentatorzy (np. Flugel, 1933) przypisują Spencerowi pierwszą publikację Zasady ewolucyjnej w biologii, a tym samym jako pierwsi zaproponowali systematyczną alternatywę dla dominującego dogmatu kreacjonizmu., Spencer napisał artykuł w 1852 w the Leader na temat „the development hypothesis” (przedrukowany w Spencer, 1901), a te same idee zostały włączone do pierwszego wydania Principles of Psychology w 1855. Mimo że drugie wydanie tego ogromnego dzieła (tomy 1 i 2, 1870-1872) było bardziej spójne i szerzej czytane( Boring, 1950), jego wcześniejsze publikacje wyraźnie poprzedziły pracę Darwina O pochodzeniu gatunków za pomocą doboru naturalnego z 1859 roku. W obecnym kontekście należy zauważyć, że te idee po raz pierwszy pojawiły się w jego pracy na temat psychologii, a nie w żadnej z jego wielu innych prac., Między innymi sygnalizuje to zaangażowanie Spencera w silne związki między psychologią a biologią. Była to radykalna sugestia w latach 1850-tych i mimo że została mocno podkreślona przez kilka prac Darwina w następnych latach (The Descent of Man, 1871; the Expression of Emotion in Man and Animals, 1872; as well as Origin of Species), pozostaje ona złożoną i kontrowersyjną kwestią.

wcześni komentatorzy zdecydowanie zareagowali na wypowiedź Spencera o psychologii., MacPherson (1900) napisał:

Pan Spencer zrewolucjonizował psychologię, znosząc absolutne rozróżnienie, jakie metafizycy narysowali między umysłem a światem zewnętrznym, między podmiotem a przedmiotem… w filozofii Spencerowskiej Psychologia stoi w bliskim i koniecznym związku z biologią. W obu działach dominują dwie wszechmocne koncepcje-ciągłość zjawisk oraz intymne relacje między organizmem a jego otoczeniem., Pomiędzy najpokorniejszą ekspresją życia w świecie zwierzęcym a najwyższymi przejawami w intelekcie człowieka, różnica nie jest jedyna w swoim rodzaju, ale stopniowa. (s. 105-106)

tutaj MacPherson zauważa, że Spencer wysuwa silne twierdzenie o ciągłości między gatunkiem ludzkim a innymi zwierzętami, co jest oczywiście znane Darwinowi i jego interpretatorom piszącym na tematy psychologiczne, a Spencer podkreśla również interakcję między organizmem a środowiskiem.,ncer postrzega świadomość jako wynikającą z aktywności nerwowej, która z kolei wynika z potrzeby bardziej złożonych organizmów, aby reagować na złożone aspekty ich środowisk, MacPherson kontynuuje:

psychologia jest tym działem nauki, który zajmuje się ewolucją świadomości, za pomocą którego i pod kierunkiem którego umysł utrzymuje swoją korespondencję ze środowiskiem, które nie jest już czysto materialne, ale obejmuje historię, społeczeństwo i wszystkie wpływy, które płyną z atmosfery świadomego życia i myśli—jednym słowem:, Cywilizacja., (s. 107)

jak dotąd, w eleganckim komentarzu—który jest o wiele bardziej czytelny niż własna praca Spencera, często o legendarnej nieprzenikalności (Boakes, 1980; Boring 1950)—MacPherson (1900) przedstawia główne idee Spencera w sposób, który sprawia, że wydają się one interesujące i ważne dla współczesnego czytelnika. Charakterystyka psychologii jako obejmującej interakcję jednostki ze złożonym środowiskiem, które obejmuje aspekty społeczne, jak również fizyczne, pozostaje bardzo użyteczną ramą (i jest również zbliżona do J. R., Kantor, 1888-1984, zob. np. Kantor, 1959). Jednak przemówienie MacPhersona obejmuje aspekt ewolucyjnego rachunku psychologii Spencera, który doprowadził go do nikczemności. MacPherson twierdzi, że Spencer pogodził różne relacje umysłu podane przez Locke ' a i Kanta, a to rzeczywiście byłoby ważnym wydarzeniem w historii filozofii., W skrócie, MacPherson widzi pojednanie poprzez przekonanie Spencera, że oprócz idei jednostki nabytej poprzez doświadczenie w sposób zgodny z poglądami Locke ' a i innych asocjacjonistów, jednostka będzie również miała tendencję do zdobywania idei wcześniejszych pokoleń:

Szkoła Leibnitza i Kanta pomyliła się, przyjmując rodzaj intuicyjnej wiedzy, nie wynikającej ostatecznie z doświadczenia., Idee, zwane wcześniej wrodzonymi lub intuicyjnymi, są bowiem wynikiem tendencji żywieniowych w tkance mózgowej, które zostały wzmocnione przez jednolite doświadczenie niezliczonych pokoleń, aż stały się tak oporne, jak tendencja linii grzbietowej zarodka do przekształcenia się w kolumnę grzbietową. (MacPherson, 1900, s. 116)

oznacza to, że Spencer utrzymuje, że dobrze wyuczone lub praktykowane skojarzenia w mózgu jednego pokolenia będą w pewnym stopniu przekazywane kolejnym pokoleniom., Jest to potwierdzenie teorii dziedziczenia cech nabytych, która obecnie jest znana jako fałszywa.

Weissman (1904) był odpowiedzialny za centralny dogmat genetyki ewolucyjnej. Stwierdza to, że począwszy od zapłodnionego jaja istnieją dwa niezależne procesy podziału komórek, jeden prowadzący do organizmu lub „soma”, a drugi zapewniający linię zarodkową dla następnego pokolenia. Jest to obecnie wyrażone w kategoriach molekularnych: Informacje mogą przejść z DNA do DNA i z DNA do białka, z którego w dużej mierze składa się ciało, ale nie z białka do DNA., Jak zauważa Maynard-Smith (1998), tylko dlaczego Weissman wierzył, że nie jest to jasne, biorąc pod uwagę informacje naukowe, które były dostępne dla niego w tym czasie, ale został on obficie potwierdzony, szczególnie przez Nowoczesną genetykę molekularną. Lamarck (1744-1829) był przede wszystkim związany z teorią dziedziczenia cech nabytych, i chociaż Darwin sprzeciwiał się ogólnemu opisowi adaptacji Lamarcka, nie wykluczał tej formy dziedziczenia (Maynard-Smith, 1998).,

biorąc pod uwagę epokę, w której Spencer pisał, być może niesprawiedliwe jest, aby był on podżegany za entuzjastyczne popieranie dziedziczenia nabytych cech. Jednak krytyka ta zaczęła się bardzo wcześnie i została przedstawiona przez Elliota (1917). Ellis (1919) pochwala nam poglądy Elliota:

przeszedł on dokładniej niż większość z nas przez wszystkie fazy uczuć, które wywołuje Herbert Spencer., Całą twórczość Spencera czytał podczas czynnej służby w Republice Południowej Afryki w czasie wojny burskiej, często mając niewiele innego bagażu niż szczoteczka do zębów i Tom zasad psychologii. stał się dogmatycznym Spencerem. Ale w następnych latach …musiał uznać, że fakty Spencera były często błędne, a jego teorie nie były słuszne … podczas Wielkiej Wojny, jednak w świetle tej wojny, odczytał Spencera ponownie i najwyraźniej z wyższej płaszczyzny widzenia, z nową dyskryminacją i bardziej przenikliwym wglądem., Jest w stanie odrzucić wszystko, co w doktrynach Spencera było tymczasowe i nieistotne, ograniczenia jego własnego czasu i jego własnego poglądu.

the redoubtable Elliot (1917) z pewnością wyraża silne poglądy na temat Spencera: „…wszystko, co z niego najlepsze, znajdzie się w jego filozofii. Jego osobowość, poza dziełami, była skromna i małostkowa” (s. 9)., W rozdziale poświęconym psychologii Spencera Elliot analizuje Asocjacjonistyczne idee Spencera i opis układu nerwowego znany w połowie do końca XIX wieku (idee Spencera w tych obszarach są typowe dla dziewiętnastowiecznych spekulacji mentalistycznych), a następnie bada rachunek dziedziczenia idei i instynktów. Elliot dokładnie wykrywa zaangażowanie Spencera w teorię Lamarckiana i Ostro go za to krytykuje., Elliot powraca do tego tematu w swoim podsumowaniu:

badając psychologię Spencera jako całość, nie możemy nie być uderzeni wielkością i błyskotliwością jego koncepcji. Jest to bezsprzecznie to, co nazywa się dziełem epoki. Wprowadził ideę ewolucji do nauki psychologii; i fakt ten jest tym bardziej niezwykły, gdy pamiętamy ,że ” zasady psychologii „zostały opublikowane cztery lata przed pojawieniem się”Pochodzenia gatunków”. Z tej okoliczności wynika jednak nieodłączna słabość dzieła., Spencer oparł ewolucję na dziedziczeniu cech nabytych: w głównych doktrynach nie ma próby wykorzystania doboru naturalnego. Stąd, podczas gdy zwykle miał rację w swoich głównych ewolucyjnych propozycjach, mylił się w szczegółach. Gdyby książka opierała się na doborze naturalnym, byłaby prawdopodobnie najbardziej niezwykłą filozoficzną produkcją ubiegłego wieku. (str. 290-291)

oprócz opisu ewolucji, Spencer proponuje również selekcję jako proces behawioralny., W „Principles of Psychology” pisze, po objęciu już około 500 stron dwutomowej wersji, która liczy około 1200 stron: „nie wystarczy, że…inteligencja okazała się mieć tę samą naturę i to samo prawo od najniższego odruchu do najbardziej transcendentnego triumfu rozumu … jakim procesem osiąga się organizację doświadczenia? … I w jaki sposób transformacja, która ją wywołuje, mieści się w ogólnej formule ewolucji?”(Spencer, 1870-1872, Tom 1, str. 507)., We współczesnym języku pyta, jaka jest podstawowa zasada uczenia się lub zmiany w zachowaniu, wspólne dla wielu gatunków, i jak to ma związek z ewolucją? Nieco dalej dostarcza odpowiedź, która jest niezwykła. Pojawia się w formie hipotetycznego przykładu nauki:

Załóżmy teraz, że wyciągając głowę, aby chwytać zdobycz, która nie jest w zasięgu ręki, stworzenie wielokrotnie zawiodło., Załóżmy, że wraz z grupą działań motorycznych w przybliżeniu dostosowanych do chwytania zdobyczy na tej odległości, rozproszone wyładowanie jest w niektórych przypadkach tak rozłożone w całym układzie mięśniowym, że powoduje lekki ruch ciała do przodu., Sukces nastąpi zamiast niepowodzenia; a po sukcesie natychmiast nadejdą pewne przyjemne doznania z towarzyszącym im dużym ciągiem energii nerwowej w kierunku organów zatrudnionych w jedzeniu itp. … po nawrocie okoliczności, te ruchy mięśniowe, po których nastąpił sukces, prawdopodobnie zostaną powtórzone: to, co było na początku przypadkową kombinacją ruchów, będzie teraz kombinacją o znacznym prawdopodobieństwie … każde powtórzenie tego będzie … zwiększy prawdopodobieństwo kolejnych powtórzeń; aż w końcu połączenia nerwowe staną się zorganizowane., (Spencer, 1870-1872, Tom 1, s. 544-545)

ponad 20 lat później E. L. Thorndike (1874-1949) przeprowadził swoją słynną serię eksperymentów w U. S. A. na temat uczenia się zwierząt i opisuje wyniki w bardzo podobny sposób (Thorndike, 1898). Wśród tych badań były eksperymenty „puzzle box” z kotami, w których kot został umieszczony w pudełku, co wymagało jednego szczególnego działania, aby go otworzyć, uwalniając kota i umożliwiając mu dostęp do małego kawałka jedzenia., Thorndike zauważa, że przy kolejnych próbach kot, który na początku wykonywał różne serie ruchów, które na długości przypadkowo obsługiwały zatrzask prowadzący do zwolnienia z pudełka, stopniowo stawał się szybki i skuteczny w wydostawaniu się., W późniejszej publikacji opisuje ją w następujący sposób:

z kilku odpowiedzi udzielonych na tę samą sytuację, te, którym towarzyszy lub towarzyszy zadowolenie z woli zwierzęcia, inne rzeczy są równe, są bardziej mocno związane z sytuacją, tak że gdy się powtarza, częściej się powtarza; te, którym towarzyszy lub towarzyszy dyskomfort dla woli zwierzęcia, inne rzeczy są równe, mają swój związek z sytuacją osłabioną, tak że gdy się powtarza, stają się silniejsze.będzie mniej prawdopodobne, że się powtórzy., Im większa satysfakcja lub dyskomfort, tym większe wzmocnienie lub osłabienie więzi. (Thorndike, 1911, s. 244.)

istnieje niezwykłe podobieństwo między hipotetycznym przykładem podanym przez Spencera a interpretacją rzeczywistych eksperymentów Thorndike ' a. Zasada sformułowana przez Thorndike ' a to „prawo skutku „( ponieważ jest to zachowanie, które ma pewien rodzaj efektu, który następnie staje się bardziej prawdopodobny), ale zarówno Young (1970), jak i Boakes (1980) dochodzą do wniosku, że pomysł nie powstał ze Spencerem., Ich zdaniem Spencer włączył swoją zasadę przypominającą prawo skutku do drugiego wydania Principles of Psychology dopiero po zapoznaniu się z podobną zasadą w pracy swojego współczesnego Alexandra Baina (1818-1903), który opublikował dwa ważne traktaty na temat rozwijającej się dziedziny psychologii w latach pięćdziesiątych (Bain, 1855, 1859). Może tak być, ale Spencer był czytany przez wielu pod koniec XIX wieku, w tym Williama Jamesa, który z kolei wpłynął na wielu psychologów na początku XX wieku., Sam Spencer chciał ustanowić swój prymat nad Darwinem w publikacjach na temat ewolucji (Zobacz Smith, 1982), i napisał list w 1875 roku, polecając widocznym posunięciem Baina w kierunku większego entuzjazmu dla ewolucji (zobacz Duncan, 1911, str. 181), ale Spencer nie uważał swojej własnej wersji prawa skutku za szczególnie ważną. Podsumowanie całej „filozofii syntetycznej” Spencera Collinsa (1889) zawiera wersję jego stwierdzenia problemu—”Section 222., Musimy zidentyfikować proces fizyczny, w którym relacja zewnętrzna, która zwyczajowo oddziałuje na organizm, wytwarza w organizmie dostosowaną relację wewnętrzną—(s. 239) – ale pomija spójną wersję rozwiązania.

niektórzy autorzy podręczników na temat psychologii z perspektywy analizy zachowania przypisali Spencerowi oryginalne sformułowanie prawa skutku, które stało się podstawą rozwoju selekcjonistycznego podejścia Skinnera do analizy zachowania i psychologii., Najważniejszą z tych książek była Keller and Schoenfeld (1950) (również zatytułowana Principles of Psychology). Co ciekawe, Keller w notatkach do tej książki napisanej w latach 1958-1959 i opublikowanej w wydaniu z 1995 roku wyraźnie przypisuje cytat podany wcześniej w tej pracy (Spencer, 1870-1872, Tom 1, str. 544-545) do wydania pracy Spencera z 1855 roku i stwierdza, że Spencer opublikował pomysł przed Alexandrem Bainem, który włączył go do swojej książki z 1859 roku. Jednak przegląd wydania Spencera z 1855 roku pokazuje, że rozdział, któremu przypisuje się ten cytat, nie pojawia się w tej wersji., Późniejsze Książki w tej samej tradycji (Leslie, 1996; Millenson, 1967; Millenson & Leslie, 1979) przypisują ideę edycji pracy Spencera, która ukazała się w USA w latach 70.

czy prymat idei prawa skutku powinien iść do Baina lub Spencera, silnego związku z ogólnym pojęciem ewolucji i popularyzacji idei, że prawo to nie ma znaczenia? ewolucja może być postrzegana w procesach psychologicznych, jak w wielu innych sferach, jest to spowodowane Spencer., Dennett (1995) przypisuje Godfreyowi-Smithowi (1993) termin”Spencerian”dla rodziny poglądów, że w organizmie istnieje złożoność ze względu na złożoność środowiska, i dalej konkluduje:

myślenie ewolucyjne jest tylko jednym z rozdziałów w historii myślenia Spencerian-versus-anti-Spencerian thinking. Adaptacjonizm jest doktryną Spencerowską, podobnie jak behawioryzm Skinnera, a więc, bardziej ogólnie, jest dowolną odmianą empiryzmu. Empiryzm jest poglądem, że dostarczamy naszym umysłom szczegóły, które pochodzą ze środowiska zewnętrznego, poprzez doświadczenie., Adaptacjonizm jest poglądem, że środowisko wybierające stopniowo kształtuje genotypy organizmów … behawioryzm jest poglądem, że … „środowisko kontrolujące” jest tym, co „kształtuje” zachowanie wszystkich organizmów. „(str. 395)

Krótkie wzmianki zostaną poruszone o dwóch innych aspektach pracy Spencera, Darwinizmie społecznym i jego rachunku wolnej woli., Darwinizm społeczny Spencera jest raczej teorią społeczną niż psychologią, ale istnieją powiązania z powyższym, ponieważ darwinizm społeczny jest również gatunkiem selekcjonizmu. Nie tylko to, ale podstawowy błąd darwinizmu społecznego jest taki, który przenika wszystkie pisma Spencera i odnosi się do wielu aspektów jego opisu psychologii. Niektórzy współcześni komentatorzy (na przykład Badcock, 1991), prześledzili darwinizm społeczny do sformułowania „survival of the fittest”, wymyślonego przez Spencera, ale często przypisywanego Darwinowi., Podczas gdy współcześni biolodzy ewolucyjni używają terminu „fitness” jako terminu technicznego odnoszącego się do reprodukcyjnego sukcesu organizmu w przyszłych pokoleniach, Darwiniści społeczni uważali, że mogą łatwo zidentyfikować cechy, które powinny być promowane jako zapewniające sprawność w społeczeństwie ludzkim, co doprowadziło do szowinistycznych i rasistowskich poglądów. Jak wskazuje Badcock (1991), podejście to było inspirowane poglądem Spencera, że ewolucja nieuchronnie powodowała większą specjalizację, wyrafinowanie, bardziej złożoną interakcję z otoczeniem itp., Selekcja naturalna nie musi jednak wytwarzać niczego podobnego. Powoduje ona złożone adaptacje do złożonych nisz ekologicznych, ale niewiele mówi nam o tym, które cechy człowieka „powinny” być promowane.

furora, która nastąpiła po publikacji przez Darwina selekcjonistycznej teorii ewolucji i jej implikacji dla szczególnego statusu człowieka w systemie rzeczy, jest dobrze znana., Mniej znane jest to, że przed publikacją Origin of Species Spencer (1855) w pierwszym wydaniu swoich zasad psychologii zapoczątkował silny atak na konwencjonalne pojęcie wolnej woli. Odmowa wolności woli jest wspólna dla wszystkich wydań tego dzieła (oferta, 2003). Na przykład w trzecim wydaniu Spencer (1897, Tom 1) pisze:

…,z uniwersalnego prawa, że inne rzeczy są równe, spójność stanów psychicznych jest proporcjonalna do częstotliwości, z jaką podążają za sobą w doświadczeniu, nieuniknionym następstwem jest to, że wszystkie działania, które muszą być określone przez te psychiczne koneksje, które wytworzyło doświadczenie…., Postrzegana jako percepcja wewnętrzna, iluzja wynika z przypuszczenia, że w każdej chwili ego obecne jako takie w świadomości … jest czymś więcej niż skupiskiem uczuć i idei, które wtedy istnieją. (PP.500-501)

Spencer stwierdza tutaj, że doświadczenie, interakcja ze środowiskiem, jest odpowiedzialna za wszystkie aspekty obecnego stanu psychicznego (lub neuronowego) danej osoby, i że błędem jest wymyślenie wewnętrznego autonomicznego czynnika lub homunkulusa., Dalej sugeruje, że samoświadomość prowadzi do iluzji (jak ją określa) wolnej woli i ogólnie przyjmuje rodzaj paralelizmu psychofizycznego (Taylor, 1992). Ten aspekt jego pracy wzbudził wczesną krytykę, na przykład Cairnes (1875), oskarżając go o traktowanie jednostki jako „świadomego automatu”, ale w jego późniejszych pismach nigdy nie zmienił swojego stanowiska (Offer, 2003). Praca Spencera jest zatem znaczącym prekursorem analizy zachowań w tej dziedzinie, podobnie jak w dziedzinie selekcji., Chociaż można twierdzić, że zaprzeczenie osobistej autonomii (w sensie tradycyjnego pojęcia wolnej woli) jest wspólne dla różnych naukowych podejść do psychologii, Publikacja Skinnera (1971) Beyond Freedom and Dignity doprowadziła do burzy krytyki wokół tej kwestii ponad sto lat po pierwszej publikacji Spencer ' s Principles of Psychology.,

Richards (1987) donosi, że za życia Spencera zarówno Bain, jak i Conwy Lloyd Morgan (znacząca postać w rozwoju behawioryzmu, zobacz Boakes, 1980) napisali do niego, uznając jego wpływ na rozwój ich podejścia. Wkrótce po śmierci Spencera wielu luminarzy pisało o jego oszałamiająco ogromnym wkładzie w XIX-wieczną myśl., Wśród nich Dewey (1904) zastanowił się nad znaczeniem faktu, że Spencer i Darwin pisali w tym samym czasie:

ale było to ogromne szczęście zarówno dla teorii Darwinowskich, jak i Spencerowskich, że zdarzyło się tak prawie, że pokrywały się one z czasem ich ogłoszenia. Każdy z nich czerpał korzyści nie tylko z niepokoju i pobudzenia wzbudzanego przez drugiego, ale z psychologicznego i logicznego wzmocnienia, gdy każdy wtapiał się w drugiego i łączył z nim w umysłach czytelników i studentów. (pp., 171-172)

James (1911, po raz pierwszy opublikowany w 1904), podobnie jak wiele innych, był uderzony sprzecznościami w osobowości Spencera i ambiwalentny co do jego wkładu w wielu dziedzinach. Jednak napisał: „moje wrażenie jest takie, że z systematycznych traktatów „Psychologia” będzie zaliczana do najbardziej oryginalnych. Spencer złamał nowy grunt tutaj, nalegając, że skoro umysł i jego środowisko ewoluowały razem, muszą być badane razem… aby wprowadzić w środowisko jako vital był mistrzem udaru ” (S. 139-140)., W rzeczywistości można argumentować, że przed wkładem Spencera XIX-wieczny mentalizm poczynił niewielkie postępy z powodu braku zrozumienia wkładu środowiska w procesy psychologiczne. Kolejny behawioryzm na początku XX wieku przeniósł koncentrację z umysłu na zachowanie, ale prawdopodobnie był również utrudniony przez brak rozpoznania silnych wzajemnych relacji zachowania i środowiska (por. Kantor, 1959)., Współczesna analiza zachowania będzie prosperować tak długo, jak będzie popierać „master stroke” Spencera i będzie odgrywać centralną rolę w interakcji między zachowaniem a otoczeniem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *