figcaption>belgijskie frytki czekają na drugą podróż do frytkownicy.
od dawna prowadziłem jednoosobową kampanię przeciwko Marszowi mrożonych frytek, który najwyraźniej ukradkiem przeniknął do większości zakątków świata., Kiedyś łatwo było dostrzec tych oszustów, o ich regularnym, jasno określonym przemysłowym kształcie, ale teraz występują we wszystkich formach i rozmiarach. W Wielkiej Brytanii, na przykład, menu Lista „ręcznie cięte chipsy”, co sugeruje, że są one produktem pracy fizycznej w kuchni, ale nie jestem oszukany. Nawet we Francji coraz trudniej dostać to, co prawdziwe; restauracja, którą ostatnio odwiedziłem, wymieniła wszystko jako fait maison („domowe”), z wyjątkiem frytek.
i nie ogranicza się tylko do półkuli północnej., Stragany na ulicy w Ameryce Środkowej i Południowej były konsekwentnie wiarygodne, i rzeczywiście, Gwatemala ma jeden z moich najlepszych wyników dla prawdziwych frytek. Wyobraź sobie moje rozczarowanie w Meksyku, kiedy przyciągnął mnie zapach na stoisku, tylko po to, aby dostrzec pusty karton znanej mrożonej marki siedzącej u stóp sprzedawcy. Prawdziwe domowe frytki wydają się być zagrożone, nawet na granicy wyginięcia, w wyniku czego Belgia utworzyła pierwsze i jedyne na świecie muzeum poświęcone temu kulinarnemu przysmakowi.,
Dlaczego Belgia, można się zastanawiać, ale jest dobry powód: chociaż Europa jest miejscem gorączkowej debaty kulinarnej o tym, kto rzeczywiście wynalazł rzeczy, Belgowie twierdzą, że jako pierwsi. Tak bardzo, że w malutkim mieście Brugii założyli Frietmuseum, aby uczynić swoją sprawę w jednym z najbardziej historycznych budynków miasta, który pochodzi z XIV wieku.,
oczywiście w Europie nie było wtedy ziemniaków, a do Belgii (z Peru, Przez Wyspy Kanaryjskie) dotarły dopiero w 1567 roku. Zajęło im to trochę czasu, ponieważ byli postrzegani jako ciekawostka botaniczna, a nie kulinarny przysmak, ale Francuz, Antoine-Augustin Parmentier, został ich mistrzem. Będąc jeńcem w Niemczech w czasie wojny 70-letniej, wrócił do Paryża w 1789 roku, uprawiał ziemniaki i strzegł swoich pól żołnierzami., Oczywiście ludzie kradli je, myśląc, że są czymś cennym, ale nie wiedzieli, jak je ugotować. Parmentier opublikował wiele książek kucharskich, aby im pomóc.
można by pomyśleć, że byłby odpowiedzialny za wymyślenie frytki, ale przypisuje mu się tylko hachis Parmentier — puree ziemniaczane z pokrojonym w kostkę mięsem, aka shepherd ' s pie. Zamiast tego w muzeum znajduje się opowieść o belgijskich wieśniakach z regionu Mousane, mieszkających nad brzegiem rzeki Mozy, zbierających małe ryby, które smażyli., W 1750 roku zima była surowa, a rzeka zamarzła, więc mieszkańcy wsi kroili ziemniaki w kształcie ryby i smażyli je. Voila: narodziny frytek!
Jeśli w to wierzysz, to dlaczego nie nazywa się ich belgijskimi frytkami? Inna bajka mówi, że podczas I wojny światowej żołnierze amerykańscy smakowali frytki od swoich francuskojęzycznych belgijskich kolegów, uznali, że są pyszne i zabrali je z powrotem do USA jako ” frytki.”Prawdziwe pochodzenie pochodzi jednak prawdopodobnie z Sewilli w Hiszpanii, w XVI wieku., Matka Teresa z Ávili hodowała nowo przybyłych w swoich ogrodach klasztornych, aby karmić biednych i chorych i prawdopodobnie smażyć ich w oliwie z oliwek. Może zamiast tego powinniśmy je nazwać „hiszpańskie frytki”?
w piwnicy muzeum ma swój własny frituur, gdzie można zobaczyć przygotowywane prawdziwe frytki i kupić je do smaku. Szef frytownic Nico Geers jest tu od siedmiu lat i mówi mi, że codziennie waży około 300 funtów., Używa tylko ziemniaków Bintje, hybrydy opracowanej w Holandii w 1904 roku, o żółtym miąższu, jedwabistej skórze, kremowej konsystencji i lekko orzechowym smaku. Mają wysoką wilgotność i niską zawartość skrobi i dobrze trzymają swój kształt, gdy są smażone. Niestety, są one rzadkie w USA, ale Yukon Gold lub Yellow Finn są dobrymi zamiennikami. Mówiąc z pierwszej ręki, staraj się szukać Bintjes, jeśli to możliwe, ponieważ są pyszne.
ziemniaki powinny być świeżo obrane, pokrojone w plastry, a następnie dokładnie wysuszone. Tradycyjnie tłuszcz do gotowania był nierafinowany łój wołowy, znany jako” kapiący ” w Wielkiej Brytanii, czasami z dodatkiem tłuszczu końskiego, ale w dzisiejszych czasach to tylko wołowina. Nico gotuje swoje frytki w dwóch etapach: najpierw w temperaturze 284 ° F przez cztery do ośmiu minut, zanim pozwoli im odpocząć przez dziesięć minut. Następnie zanurza się je w drugiej frytownicy w temperaturze 356°f przez dwie do trzech minut, wyjmuje, wstrząsa, po czym posypuje solą i podaje., Masz do wyboru sosy do maczania z majonezem, ketchupem, musztardą i tatarem, które są najbardziej popularne. Moim ulubionym jest andaluzyjski, który jest wyjątkowy dla Belgii i nie ma związku z Hiszpanią. To mieszanka ketchupu i majonezu, zwieńczona drobno posiekaną cebulą, marynowaną w soku z cytryny.
Niestety, nawet Belgia nie jest odporna na klątwę mrożonego smażenia, a dwaj frituurowie na Markt, centralnym placu miasta, są seryjnymi przestępcami., To lepiej iść pięć minut do ” T Brugsch Friethuys-znajduje się na rogu Sint-Jakobsstraat i Geldmuntstraatm — który służy prawdziwe rzeczy w wielkiej ilości. Operatorzy nie zdradzą, ile funtów dziennie dostają, bo boją się fiskusa, ale na pewno robili ryczący handel, gdy odwiedziłem.
Brugia nie ogranicza się tylko do frytek — miasto szczyci się jednym z najwyższych wskaźników gwiazdek Michelin na mieszkańca na świecie. Koniecznie spróbuj tych restauracji, które znajdują się zaledwie kilka minut spacerem od Markt.,
gdzie zjeść w Brugii, Belgia
Le Chef et Moi
le Chef et Moi położony w zabytkowej okolicy serwuje doskonałe menu lunchowe w cenie 15€. Filety z gładzicy podawane na paskach kapusty, maleńkie skorupki makaronu, pokrojona w kostkę cukinia i szalotki otoczone sosem pomidorowo-bazyliowym są doskonale ugotowane. Marakuja, złożona z naprzemiennych warstw biszkoptu, owoców i musu, stworzyła wyrafinowany deser. Dijver 13, 8000 Brugge, Belgia; lechefetmoi.be
Patrick Devos
w pobliżu, w innym zabytkowym domu, Patrick Devos podkreśla lokalne i sezonowe składniki., Brugia jest tylko dziesięć mil od morza, więc zdecydowałem się na dorsza z liśćmi chard-czubate na górze, łodygi poniżej, zarówno w całości i posiekane-w sosie kurkuma. Młode ziemniaki i pory, ułożone artystycznie na boku, uzupełniły ten wachlarz sezonowych warzyw. Miasto ma wiele butików czekoladowych, więc to miało sens, aby wybrać cremeux z czekolady z gruszkami jako deser, i nie zawiodło. Zilverstraat 41, 8000 Brugge, Belgia; patrickdevos.be
den Gouden Harynck
szef kuchni Philippe Serruys ma swoją gwiazdkę Michelin w Gouden Harynck od ponad 20 lat, i to widać., Langusty, marynowane w limonce i przyozdobione musem z awokado, kremem Isigny i koprem włoskim to świetna przystawka. Smażone przegrzebki, zwieńczone cienkim plasterkiem kalafiora, na puree z kalafiora, w sosie vin-jaune przyszedł następny. Smażone na patelni filety z soli z emulsją kardamonową — na bazie bakłażana i sosem limonkowym-były doskonale ugotowane i przypominały mi łagodne Goan fish curry. Zapytałem Philippe 'a, czy kiedykolwiek podawał frytki, a on ujawnił, że kiedy to zrobił, ważne było, aby wybrać odpowiedni ziemniak:” Poczuj je i obierz ” to rada szefa kuchni., Groeninge 25, 8000 Brugge, Belgia; goudenharynck.be
poruszanie się
Frietmuseum
Vlamingstraat 33
8000 Bruges, Belgia
odwiedź Brugia ma informacje o mieście.
strona zawiera informacje o regionie.