Jeśli zerwanie jest trudne do zrobienia, zerwanie podczas dzielenia się materacem jest cholernie blisko katastrofalne. Macie tę straszną, ostateczną walkę, mówcie wszystkie krzywdzące rzeczy, które przychodzą z zerwaniem związku, ale zamiast wycofywać się do oddzielnych sypialni po drugiej stronie miasta, jedno z was będzie płakać na kanapie, a drugie dostanie sypialnię. (Chyba, że mieszkasz w studio, czyli,)
A jednak, pomimo tego jednego istotnego ryzyka, większość Amerykanów uważa (nie bez powodu), że wspólne życie przed ślubem jest wskazane, jeśli chcesz uniknąć rozwodu. Poniżej 35 roku życia są szczególnie prawdopodobnymi kandydatami do konkubinatu—raport Pew Research z kwietnia wykazał, że 14 procent dorosłych w wieku od 25 do 34 lat mieszka z innym znaczącym, co jest najwyższym odsetkiem w każdej grupie wiekowej.
To ma sens: nie tylko millenialsi, ogólnie rzecz biorąc, są znacznie bardziej postępowi niż pokolenia ich rodziców, ale także są bardzo niestabilni w dziale finansowym., Kiedy ty i twój partner przemieszczacie się między swoimi dwoma mieszkaniami w nocy, Przeprowadzka wydaje się praktycznym rozwiązaniem dla zaoszczędzenia czasu i pieniędzy. A dla par, które są ciekawe, czy mają przyszłość, wspólne życie często wydaje się logicznym krokiem.
(szukasz nowego początku? Torch fat, get fit, and look and feel great with Women 's Health' s All in 18 DVD!)
ale twardą prawdą romansu jest to, że wiele związków nie da rady., A w obszarach o konkurencyjnych rynkach nieruchomości, takich jak Nowy Jork, zerwanie w następstwie podpisania umowy najmu może oznaczać, że żadna ze stron nie ma wolnych środków na natychmiastowe wyprowadzenie się; jeśli właśnie przeprowadziłeś się do Nowego Miasta, możesz nie mieć przyjaciela, który może zaoferować tymczasowy crash pad; jeśli jeden z was porzucił większość swoich rzeczy po podjęciu decyzji o współżyciu, istnieje oddzielna kwestia zakupu wszystkich nowych mebli na szczycie znalezienia nowego miejsca., Wszystko powiedziane, proces zerwania z partnerem mieszkającym w domu jest bardziej chaotyczny, bardziej zagmatwany i o wiele bardziej bolesny niż przeciętne rozstanie—po prostu zapytaj te cztery kobiety.
Kaitlin, 27 lat, grafik, Brooklyn
Kiedy Kaitlin i jej chłopak przeprowadzili się do Nashville jesienią 2012 roku, spotykali się od ponad roku i spędzili wiele czasu mieszkając razem: wynajęcie pokoju w domu, który dzielili z przyjaciółmi, nie było zbyt wielką sprawą. Wkrótce po ich przybyciu Kaitlin mówi, że dynamika związku zmieniła się dramatycznie., Jej partner zachowywał się odlegle i wydawał się bardziej wzburzony niż zwykle, łatwo się denerwował i z niewielkim zainteresowaniem odkrywał nowe Miasto. Podczas gdy Kaitlin szybko postarała się, aby ich nowy pokój poczuł się jak w domu—aby odtworzyć ten sam klimat, co poprzednie przestrzenie mieszkalne—nigdy nie rozpakował swoich toreb. Jednak znalazł pracę i zaczął zdobywać przyjaciół na własną rękę.,
powiązane: 9 błędów 30-coś, co robią pary, które często prowadzą do samotności
„Po prostu zaczęło się czuć, jakby budował życie, ale nie chciał, żebym była jego częścią”, Kaitlin mówi Zdrowie kobiet, lub jak on „zaczął się zastanawiać, jak pasuję do tego nowego życia.”
półtora miesiąca po tym, jak wraz z Kaitlin przeprowadził się do Nashville, wszystko zakończył. „Tak sobie myślałem,” nie bardzo, koniecznie, chcę zerwać, więc musisz się wyprowadzić z tego domu. Jeśli podejmujesz taką decyzję, musisz się wyprowadzić ” – wspomina Kaitlin. „I wtedy powiedział OK., A potem się nie wyprowadził.”
przez następne trzy miesiące robił to, co wydawało się Kaitlin wspólnym wysiłkiem, aby tam nie być, rozbijając się z przyjaciółmi tak często, jak mógł, ale używając jej miejsca jako bazy domowej. Jego torby zostały na miejscu, jego kot był tam dla Kaitlin i jej współlokatorów do opieki, i od czasu do czasu, on materializował się na kanapie., Domownicy w większości ignorowali jego obecność, a sam jej były zdawał się rozumieć, że sprawia, że sprawy są niewygodne, ale nadal nie znalazł nowego miejsca—nawet po tym, jak Kaitlin napisała do niego list z prośbą o wyjaśnienie i o przeniesienie swoich rzeczy. Wieczna możliwość znalezienia go w jej domu była traumatyczna.
„za każdym razem, gdy wracałam do domu, denerwowałam się, że on tam będzie. Do dupy ” – wspomina. „Bałam się też, że go nie zobaczę. Wiesz?, To był miecz obosieczny: jeśli go tam nie było, to pomyślałem: „Och, co on robi—czy on jest na zewnątrz, czy on z dziewczyną, czy on się zaprzyjaźnia?”Nie ważne co, on był w mojej głowie, nie mogłem od niego odejść.”
Kiedy w końcu się wyprowadził, Kaitlin mówi, że” bardzo jej ulżyło”, ponieważ, wyjaśnia, ” to było bardzo bolesne. Ciężko było ruszyć dalej… ciągle zastanawiałam się, czy będę go widywać codziennie.,”
Zobacz, co mężczyźni & kobiety mają do powiedzenia o wakacyjnych rozstaniach:
Clara,* 27, pisarz Techniczny w firmie programistycznej, San Francisco Bay Area
Clara i jej partner mieszkali już razem przez około dwa lata przed przeprowadzili się do Kalifornii i dostali dwupokojowe mieszkanie na półwyspie San Francisco. W maju 2016 roku, mając dwa miesiące na wypożyczeniu, para rozstała się.
, „Prawie rozstaliśmy się w lutym tego samego roku, ale porozmawialiśmy o tym i zdecydowaliśmy się dalej próbować wszystko naprawić, ale to nie skończyło się dobrze. Rozpocząłem rozmowę, ale to była jedna z tych, w których oboje wiecie, że związek się skończył.,”
podział był wystarczająco polubowny, pamiętała, a ponieważ ich umowa najmu była prawie skończona, Clara i jej były chłopak postanowili spróbować swoich sił w mieszkaniu jako Współlokatorzy: spędziła pozostałe miesiące, aby przejść do innego mieszkania, zamiast kombinować, aby znaleźć nieuchronnie drogie miejsce w pobliżu jej pracy w San Francisco. Przeniosła swoje rzeczy do drugiej sypialni, kupiła materac IKEA, rzuciła go na podłogę i stwierdziła, że rzeczy „prawie nie czują się inaczej.,”Ich rozbieżne harmonogramy pracy powstrzymywały ich od wspólnego jedzenia posiłków, trzymali się harmonogramu obowiązków, a podczas gdy ona przebywała poza mieszkaniem na dłuższych odcinkach, Clara mówi, że życie z byłym współlokatorem było bardzo podobne do ich życia na końcu długoterminowego partnerstwa. Poza jednym.
„Kiedy zerwaliśmy i wszystkie lęki, emocje i pułapki związku zniknęły, atrakcyjność seksualna wróciła” – wspomina. „Więc skończyło się na tym, że sypialiśmy ze sobą przez kolejny miesiąc po tym, jak zerwaliśmy.,”Ostatecznie jednak odcięła to, wiedząc, że nigdy nie zapomną o sobie, jeśli będą kontynuować seks.
ze względu na rynek wynajmu w San Francisco i długość ich najmu, Clara nadal uważa, że okres współżycia miał największy sens. „Ale nie sądzę, że zrobiłabym to ponownie” – dodaje. To niezręczne i „o wiele trudniej jest przejść przez to, że wciąż jesteś w tym dziwnym przejściu”, „okropnym przejściowym czyśćcu”, mówi. „Związek nie jest żywy, ale tak naprawdę nie czuje się martwy.,”
Related: the Heartbreaking Reason, why This Woman ' s Husband Is Missing on Her Wedding Photos
Julia, 27, Hotelarstwo, Brooklyn
Julia zaczęła spotykać się ze swoim pierwszym chłopakiem, gdy była 19-letnia studentka drugiego roku w Nowym Jorku college, a on był około 22. Rozstali się po czterech latach razem, zaledwie kilka tygodni po podpisaniu dwuletniej umowy najmu na studio w Brooklynie, rzekomo w związku z montażem wózka kuchennego IKEA.
, „Pary, które muszą się rozstać, idą do Ikei i w zasadzie przygotowują się do związku, w którym nie chcą być. Poskładaliśmy go do kupy i zapytaliśmy: „dlaczego jesteśmy-jest tani i dlaczego to naprawiamy?””
zaangażowanie w studio nastąpiło po serii „apokaliptycznych rozmów” i długim okresie konkubinatu, podczas którego para nieustannie walczyła, sięgając po rozwiązania Band Aid, aby utrzymać związek, który był wzajemnie kochający, ale poważnie schorowany, mówi Julia. Do czasu wybuchu konfliktu o wózek kuchenny, żaden z nich nie miał energii, aby go rozwiązać.,
ale potem rzeczywistość: „właśnie podpisaliśmy dwuletnią umowę najmu, New York stuff, Lifestyle stuff, okoliczności!- wyjaśnia. A na dodatek, był ból utraty osoby, którą kochała. Zaraz potem para próbowała spać we wspólnym łóżku—co okazało się zbyt mylące dla Julii, mówi. Starali się co-habitating przez około tydzień, a nawet poszedł na jedną randkę Nie-starter. Ale nawet z „ostatnimi wysiłkami” na obu końcach, związek nie mógł zostać uratowany.
„zasadniczo każdy z nas miał przedłużone nocowanie przez jakieś półtora miesiąca., Spałam jak najwięcej, on też-mówi Julia. Cały proces trwał od końca lipca do listopada. W końcu powiedział jej, że wprowadza się do mieszkania przyjaciółki. „Wynajęliśmy mieszkanie na czas umowy najmu, którą podpisaliśmy komuś, kogo nigdy nie spotkałem. Pokazałem mieszkanie kilku osobom, on komuś je pokazał, zaaranżował i w zasadzie nigdy więcej nie rozmawialiśmy.,”
powiązane: zapytaj faceta obok: kiedy faceci nie całują Cię podczas seksu
Laura,* 31, artysta, Brooklyn
Laura umawiała się ze swoim byłym chłopakiem na żywo przez cztery lata, wracając z domu w Kanadzie do jego we Francji, zanim w końcu zdecydowali się zobaczyć, co by się stało, gdyby mieszkali razem w tym samym miejscu. W wieku 25 lat Laura przeniosła się do Tulonu, portu wojskowego na południu Francji, a para wynajęła razem małe mieszkanie.,
szybko zdała sobie sprawę, że związek nie ma nóg: chociaż para lubiła chemię elektryczną, był zazdrosny, Laura mówi o zdrowiu kobiet i przeciągała walki o wiele dłużej, niż uważała za zdrową lub konieczną. Podczas gdy ona zawsze wiedziała (i była jasna co do faktu), że życie małżonka wojskowego nie było dla niej, życie z chłopakiem wprowadziło również możliwość, że okłamał ją lub zatuszował pewne nawyki. Ostatnia słoma przyszła, gdy Laura dowiedziała się, że otrzymała grant, który umożliwił jej uczęszczanie do szkoły w Nowym Jorku., Zamiast cieszyć się jej szczęściem, dąsał się.
„I tak przez ostatnie dwa lub trzy miesiące życia razem wiedzieliśmy, że kiedy wrócę do domu, to będzie koniec związku.”
umieszczenie daty ważności w związku spowodowało, że doszło do dziwnej otchłani.para miała takie kłótnie, jak ty, lub tuż po zerwaniu: spekulacje na temat partnerów i życia, które Laura może mieć w przyszłości., Ich namiętność i związek seksualny pozostały nienaruszone, ale samo partnerstwo było martwe. Walka w ich małym, wspólnym mieszkaniu sprawiła, że czuła się uwięziona; pewnego razu posunęła się tak daleko, że spakowała się i wyjechała, tylko po to, by pamiętać, o krok od progu, że jest we Francji i nie ma dokąd pójść. Kiedy pod koniec ich wspólnego roku podrzucił ją na lotnisko, „to było okropne”, wspomina Laura. Płakała całą drogę do domu, czując ulgę w tym samym czasie, ponieważ coś, co musiało się wreszcie skończyć, było i miała nowe życie, aby rozpocząć.,
„dla każdego jest inaczej, ale nauczyłem się dla siebie, że naprawdę trzeba to zedrzeć jak plaster”, mówi Laura, myśląc o doświadczeniu pozostania z chłopakiem po tym, jak związek się skończył. „Jeśli podjąłeś decyzję naprawdę, musisz po prostu odejść … po prostu zaangażuj się w swój wybór i uciekaj.”
*nazwy zostały zmienione na prośbę podmiotu.