dlaczego kobiety jęczą podczas seksu?

dlaczego kobiety jęczą podczas seksu?

zaskakująca Nauka kobiecych wokalizacji seksualnych

Joe Duncan

śledź

16 Mar 2020 · 9 min Czytaj

Kiedy byłem nastolatkiem i dopiero zaczynałem orientować się seksualnie, osiągałem dojrzałość seksualną i eksperymentowałem wokół, uważam, że pomysł kobiet jęczących podczas seksu jest dość dziwny, co najmniej., Szczerze mówiąc, przez kilka lat myślałem, że jest to coś, co robi się w filmach porno, coś w rodzaju przesady przyjemności w sposobie, w jaki szminka jest przesadą czerwonych, pełnych krwi i podnieconych ust lub w jaki sposób podkład jest przesadą gładkiej, pozbawionej skazy skóry, której tak naprawdę nikt nie ma.

dla mnie to były Relikty ludzi próbujących upiększyć pewne cechy, aby uczynić się bardziej atrakcyjnymi seksualnie. I tak już miałem bardzo infantylne pojęcie konkurencji seksualnej., Myślę, że w tym wieku wszyscy robiliśmy to, co czuliśmy wokół siebie w sobie, odkrywając, kim naprawdę jesteśmy, kim mamy się stać i jak nerwowo czuliśmy się przy ciałach innych. Pomyślałem, że to kolejny przypadek naśladowania sztuki i naśladowania życia w cyklu, który przywraca to, co widzimy, do tego, co praktykujemy, a to, co praktykujemy, staje się tym, co widzimy, i w ten sposób przywraca się do tego, co transmitujemy, a cykl trwa nadal.,

the Reality Check

dopiero po latach odkryję coś naprawdę fascynującego, że wokalizacje seksualne są rzeczywiście wbudowane w naszą biologię. Gdybym miał cię prosić, żebyś przypomniał sobie przypadki, kiedy słyszałeś heteroseksualne pary uprawiające seks i zapytałeś, Który partner jest najgłośniejszy wokalnie, który byś powiedział?, Prawdę mówiąc, niektórzy mężczyźni są bardzo głośni (a wiele kobiet to uwielbia, nawiasem mówiąc), a niektóre kobiety w ogóle nie są głośne, ale ogólnie, w każdej kulturze, czy jesteś na Dalekim Wschodzie Azji, na północy w Finlandii, czy nawet na południu w lasach deszczowych Amazonii, na całym świecie, kobiety są głośniejszym seksem, jeśli chodzi o, cóż, Seks.

Epicki występ Meg Ryan z czasów, gdy Harry poznał Sally, gdzie miała orgazm w restauracji siedzącej naprzeciwko aktora Billy ' ego Crystala.moment, który w zasadzie przejdzie do historii kina.,

ale takie przedstawienia to nie tylko dzieło sztuki, jak w „When Harry Met Sally” czy te, które można znaleźć w filmach pornograficznych i na pewno nie są czymś nowoczesnym. Datując się już od Kamasutry starożytny indyjski tekst, który zajmuje się erotyką, seksualnością i osobistym spełnieniem, można znaleźć wzmianki o ” jak ” jęczeć i jęczeć prawidłowo. Tak, w całej historii ludzkości kobiety zawsze były głośniejszym seksem. To rodzi dość zagadkowe pytanie … dlaczego?,

jest to szczególnie ciekawe, biorąc pod uwagę, że większość współczesnej teorii ewolucyjnej ma tendencję do malowania kobiet jako nieśmiałego, nieśmiałego, nieśmiałego seksu, który jest znacznie mniej skłonny do odcinania się i bycia dzikimi kobietami w worku. Gdyby pruderyjne portrety kobiet były prawdziwe według darwinowskiej teorii ewolucji, czy nie spodziewalibyśmy się czegoś przeciwnego?, Badania zaczynają odkrywać nowe informacje, które zagrażają staremu „standardowemu modelowi” płci ewolucyjnej i zaczynają malować obraz, że jesteśmy o wiele bardziej podobni do bonobosów niż pierwotnie sądzono; jesteśmy o wiele mniej monogamiczni niż Ole ' Darwin chciałby, abyśmy wierzyli i o wiele bardziej rozwiązli.

nasi krewni naczelnych

wśród gatunków naczelnych nie tylko ludzie mają głośną, dumną wokalizującą samicę podczas seksu. Prymatolog Meredith Small uważa, że może mieć kilka odpowiedzi na nasze pytanie., Pobrano próbkę 550 wokalizacji naczelnych, a wyniki stały się uderzająco jasne, gdy były analizowane, takie dźwięki wokalne nie są wydawane w żadnej innej sytuacji, w której mogłyby się znaleźć naczelne. Są zarezerwowane specjalnie dla seksu.

Co więcej, u naczelnych wokalizacje mogą komunikować się wiele o kobiecie, o której mowa, a mianowicie o ogólnym zdrowiu, płodności i miejscu w cyklu owulacyjnym, doprowadzając mężczyzn do tego, co prawdopodobnie uzyskają ze spotkania seksualnego z wspomnianą kobietą., W pewnym sensie jest to Reklama i forma strategii sprowadzania nowych mężczyzn, aby spróbować się z nimi kojarzyć. Oznacza to, że podczas kojarzenia z jednym mężczyzną, samica może wysyłać sygnały do innych mężczyzn, aby reklamować swoje solidne zdrowie seksualne i próbować wykorzystać innych facetów, którzy mogli się włączyć i chcą dostać się do akcji. Cała sprawa cuchnie tworzeniem gangbangu.,do świata ludzkich seksualnych wokalizacji…

Standardowy Model płci ewolucyjnej

większość z nas zna już tak zwany „standardowy model” teorii ewolucji seksualnej, ideę, że kobiety mają ograniczoną liczbę komórek jajowych, mężczyźni mają miliardy plemników, więc mężczyźni są zasadniczo bezkrytycznie gotowi rzucić się na wszystko, co nawet zdalnie wygląda ciepło i nieco przypomina ten sam gatunek, podczas gdy kobiety są znacznie bardziej selektywne w wyborze i z kim łączą się, ponieważ w końcu mogą mieć tylko jedno lub dwoje dzieci.roku, podczas gdy chłopcy mogą zapłodnić niezliczone samice., Kobiety chcą jednego faceta stand-up, wydają się być bardziej lovey-dovey i zgodnie z romantycznym typem myślenia, mężczyźni chcą mnóstwo kobiet i wydają się być bardziej zgodne z seksualnego myślenia i puf, dwa stale wchodzą w konflikt o te ogólne preferencje, które prowadzą nas w przeciwnych kierunkach.

obróćmy tę teorię na jej głowę, dobrze?,

wojny plemników

jednym z pierwszych większych wyzwań dla „standardowego modelu” była książka zatytułowana wojny plemników: niewierność, konflikt seksualny i inne bitwy sypialniane (dostępne tutaj za pośrednictwem linku partnerskiego), w której idea nieśmiałej kobiety, która chciała związać się z jednym, najlepszym partnerem, jakiego mogła znaleźć, zaczęła być teoretycznym oblężeniem.,

wojny plemników były dość kontrowersyjne, w swoich czasach, i to do dziś, ponieważ pisze się w prostym języku angielskim, że w walkach teorii ewolucji, kobiety lepiej by sobie radziły, sypiając z więcej niż jednym mężczyzną i „rzucając” ziarno mniej genetycznie dopasowanego człowieka. Niestety, fale wojny rewolucyjnej odwróciły się i teraz ludzie zaczęli odczuwać ciężar naukowych wyjaśnień (uwaga: nie uzasadnień) dla normatywnie złego zachowania.,

wydaje się, że kobiety mogą mieć tyle samo do zyskania, co mężczyźni z kopulacji z wieloma mężczyznami, z kopulacji dodatkowych par (Czytaj: niewierność), a nawet etycznie nie-monogamistyczny Seks, coś zaczynamy widzieć coraz więcej w erze Postchrześcijańskiej, czas, kiedy nasze życie seksualne nie są już dyktowane przez potężne kaprysy kościoła.,

w skrócie, odkryliśmy nawet wszelkiego rodzaju mechanizmy, takie jak „plemniki kamakaze”, które nie próbują zapłodnić komórki jajowej, ale raczej starają się znaleźć spermę innych mężczyzn i zniszczyć je, pozwalając ich towarzyszom w ogonach dotrzeć do mety i stać się kolejnym ludzkim życiem w odpowiednim czasie.

Około 40% męskiej spermy uważa się za „plemniki wojownika” lub „plemniki kamakaze”, które w rzeczywistości nie próbują zapłodnić kobiet, zamiast tego działają jak bloker w piłce nożnej i starają się umożliwić innym plemnikom dotarcie do strefy końcowej., Niemal bojowa strategia jest zbyt realna i wszystko odbywa się nieświadomie na poziomie naszych komórek. Co ciekawsze, jeśli mężczyzna podejrzewa, że jego partner był niewierny we współczesnym układzie związku, liczba „plemników kamakaze” wzrasta, dzięki czemu mężczyzna miałby większą przewagę, jeśli chodzi o walkę reprodukcyjną.

Come Hither

, zatytułowane Sex at Dawn: How We Mate, Why we Stray, and What It Means for Modern Relationships, z których czerpię wiele z tych odniesień, żeńskie wokalizacje są prawdopodobnie wołaniem do każdego pobliskiego mężczyzny u ludzi:

Brytyjski prymatolog Stuart Semple stwierdził, że „u wielu różnych gatunków, kobiety wokalizują tuż przed, w trakcie lub zaraz po mate. Te wokalizacje, „mówi Semple,” są szczególnie powszechne wśród naczelnych, a dowody gromadzą się teraz, że powołując, samica pobudza mężczyzn w swojej grupie….”Dokładnie., Nie bez powodu dźwięk kobiety cieszącej się spotkaniem seksualnym przyciąga heteroseksualnego mężczyznę. Jej „wezwanie do kopulacji” jest potencjalnym zaproszeniem do przyjścia tutaj, prowokując w ten sposób konkurencję plemników.”

a teraz wszystko zaczyna się łączyć. Nienawidzę używać tego terminu, ale Pasuje, Kobiety jęczą jako wezwanie godowe do dodatkowych mężczyzn., Niektórzy sugerują, że jest to, aby zmaksymalizować spotkania seksualne i pozwolić plemnikom wykonywać swoją pracę i zapewnić jej najlepsze możliwe potomstwo, niezależnie od tego, kto trzyma się w pobliżu, aby wychować dzieci, jednak należy zauważyć, że przez większość historii ludzkości dzieci były wychowywane w grupach i ojcostwo (Jednostka rodziny jądrowej) jest niezwykle nowoczesnym wynalazkiem.,

W końcu wszystko się składa…

Co więcej, u gatunków bardziej monogamicznych, kobiece wokalizacje kopulacyjne (Jęki) były mniej dobitne, mniej intensywne, mniej złożone i ogólnie mniej potężne niż u gatunków bardziej poligenicznych lub w inny sposób nie monogamicznych. To znaczy, jeśli takie wokalizacje były w ogóle obecne.

wydaje się, że istnieje związek między Nie-monogamią seksualną a częstotliwością i wibracją połączeń kopulacyjnych, które są uważane za sygnał dla innych mężczyzn i pobudzają ich do przyłączenia się do akcji.,

nasuwa się pytanie: gdzie ludzie w tej skali znajdują się między monogamicznymi a nie-monogamicznymi? Czego chcemy? Czy naprawdę chcemy monogamii? Wydaje mi się, że nie, a coraz więcej literatury naukowej zastępuje starą literaturę naukową, która sugeruje, że zwierzęta i ludzie są o wiele mniej monogamiczni niż myśleliśmy., Jak zauważono w micie o monogamii: wierności i niewierności zwierząt i ludzi, tylko trzy procent gatunków okazało się prawdziwie monogamiczne; nawet gatunki ptaków, które kiedyś uważaliśmy za całkowicie monogamiczne, okazały się niczym innym. Zaczynamy odkrywać, że dużo więcej zwierząt jest spłodzonych przez kopulacje (niewierność) niż wcześniej uważano, ponieważ prowadzimy podział na koncepcje monogamii społecznej i monogamii seksualnej.,

gdybyśmy dziś obserwowali poliamoryczne związki z perspektywy osób trzecich, widząc tylko części tego, co się dzieje, moglibyśmy dojść do tych samych wniosków, że są to tylko monogamiczne pary, ponieważ podobnie jak mój związek, praktykujemy społeczną monogamię. Oznacza to, że ludzie mają tendencję do myślenia, że jesteśmy biegun-of-the-mill, monogamiczna grupa ludzi, którzy są tylko przyjaciółmi z tylko kilka zaufanych partii kiedykolwiek stają się wtajemniczeni w nasz mały sekret.,

wszystko to oznacza, że zarówno zwierzęta, jak i ludzie są prawdopodobnie znacznie mniej monogamiczne niż zawsze sądziliśmy, a idea bezpiecznego, szczęśliwego, trwałego, kochającego, monogamicznego związku może być o wiele bardziej mitem niż rzeczywistością(przepraszam za pęknięcie czyjejś bańki). Prawda jest taka, że to może wejść znacznie głębiej w tkankę naszego DNA, którą chcemy przyznać. Ale nie bój się, nie monogamia nie jest taka zła. W zasadzie, to jest dużo, dużo lepsze od monogamicznych związków, w których byłem., Naprawdę lubię nie monogamię i akceptację, że nie musimy być sztywnymi monogamistami, obejmując nasze naturalne, ludzkie korzenie i akceptując, że może nie byliśmy zaprojektowani do romansu na całe życie, który jest materiałem powieści i opowiadań. Nie przeszkadza mi to.

w końcu kobiety jęczą, ponieważ ludzie prawdopodobnie nie są gatunkiem monogamicznym. Czasami po prostu lubimy udawać, że jesteśmy, ale nasza biologia jest zakorzeniona w praktykach nie monogamicznych, do kopulacyjnych reakcji głosowych włącznie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *