w 1945 roku wzięła udział w operacji Hannibal, mającej na celu ewakuację niemieckich cywilów i personelu wojskowego przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Gustloff został trafiony przez radzieckie torpedy, a następnie zatopiony zaledwie dziewięć godzin po opuszczeniu Gdańska 30 stycznia 1945 roku. Straty szacowane są na ponad dziewięć tysięcy cywilów i żołnierzy.,
pod koniec wojny okręt był używany jako transportowiec. Bundesarchiv, Bild 183 – L12214 / Augst / CC-BY-SA 3.0
wrak Wilhelma Gustloffa był atrakcyjnym miejscem dla nurków do 1994 roku, kiedy to polskie władze ogłosiły go mogiłą wojenną i zabraniały dalszych wypraw w związku z tysiącami pozostawionych tam ofiar.
jednak historia nie kończy się na tym, ponieważ Polacy nie byli pierwszymi, którzy natknęli się na ciało nurków., Dzień wcześniej, 5 czerwca, z polskiego samolotu patrolowego Obserwowani byli francuscy wojskowi z trałowca FS Pegase przeprowadzający w pobliżu wraku operacje nurkowania.
choć twierdzili, że pływali tylko bardzo blisko (strefa ochronna rozciąga się na 500 metrów wokół statku), poinformowali polskie władze o ciele, które można było zobaczyć tylko od wewnątrz.
dzień przed polskim odkryciem ciała, szczątki znaleźli również francuscy nurkowie wojskowi, którzy nielegalnie badali wrak. Teraz czeka ich śledztwo., Sławek Packo/YouTube
francuski okręt przebywał na wodach międzynarodowych w oczekiwaniu na polską jednostkę, z którą miał przeprowadzić wspólne ćwiczenia w Kilonii w Niemczech.
Francuska Marynarka Wojenna twierdzi, że nie wiedziała, że nurkowanie w tym rejonie było nielegalne bez specjalnego zezwolenia.
strona polska czeka obecnie na wyjaśnienia od Ambasady Francuskiej, ponieważ status zbiorowej mogiły Wilhelma Gustloffa jest powszechnie znany i wyraźnie zaznaczony na wszystkich mapach nawigacyjnych.